Samsung Wave S8500 - nowa fala

Samsung przez ostatnie dwa lata stał się prawdziwym potentatem telefonów komórkowych. Jednej rzeczy jednak nie miał - zaawansowanego systemu operacyjnego. Chociaż Samsung intensywnie korzysta z Androida oraz Windows, Koreańczycy postanowili wystartować z własnym systemem, jakim jest Bada (po koreańsku - "ocean"). Stworzenie solidnego i stabilnego systemu to nie lada wyzwanie, Czy Samsungowi udało się jemu sprostać?

Technikalia

Wave w żadnym stopniu nie zaskakuje wykonaniem, przypominając trochę Omnię HD. Sprzęt ma wymiary118 x 56 x 10,9 mm i ważny 118 g. Część obudowy ma plastikowe elementy, część natomiast została wykonana z metalu. Co ważne, hartowane szkło skutecznie chroni wyświetlacz przed porysowaniami. A jest co chronić.

Wyświetlacz w tym modelu naprawdę robi wrażenie. Samsung wie, jak zrobić dobry wyświetlacz - firma nie zawiodła i tym razem. Sprzęt został wykonany w technologii AMOLED i ma rozdzielczość 480 na 800 pikseli (przekątna 3,3"). Pozostałe elementy obudowy Wave nie zaskakują - jest wyjście słuchawkowe, port USB, przyciski służące do obsługi połączeń, multimediów oraz aparatu. Standard. Generalizując, Wave wygląda dobrze, niczym się co prawda nie wyróżnia. Więcej jednak do szczęścia tak naprawdę nie potrzeba.

Reklama

Zanurzamy się w Bada

Włączmy zatem Wave'a. Od razu zauważymy, że system ładuje się bardzo szybko i że przypomina on stylistyką wcześniejsze nakładki wykorzystywane przez Samsunga - TouchWiz. W tym modelu zastosowano TouchWiz w wersji 3.0. Jakie są jego nowości? Pojawia się m.in. funkcja adaptacyjna, która polega na tym, że ikony aplikacji automatycznie układają się na pulpicie w zależności od częstotliwości ich używania. Całość gwarantuje także m.in. spersonalizowany ekran widżetów.

Wideo prezentujące Wave (autorstwa Samsunga):

W praktyce Bada sprawdza się zaskakująco dobrze - system działa bardzo płynnie, podstawowe aplikacje działają bez zarzutów. Nie zabrakło interfejsu multitouch, dzięki któremu możemy łatwo powiększać zdjęcia lub strony internetowe. Bada może także pochwalić się multitaskingiem - liczba jednocześnie uruchomionych aplikacji zależy od samych aplikacji. Im więcej pamięci operacyjnej zajmują - tym mniej można ich uruchomić. Co ciekawe, nie można jednocześnie np. mieć włączonych dwóch aplikacji obsługujących odtwarzanie muzyki. Ale to i tak byłoby zbyteczne.

A co do wspomnianej pamięci operacyjnej - telefon ma 512MB pamięci operacyjnej i procesor 1GHz, zatem naprawdę solidną konfigurację. Zapewne właśnie dlatego Wave działa tak szybko i sprawnie. Chociaż mamy wrażenie, że system Bada mógłby jeszcze lepiej wykorzystywać tak potężną konfigurację, ale i tak nie jest źle. Co jeszcze potrafi Wave, a raczej Bada?

Ocean oprogramowania

Telefon firmowo korzysta z przeglądarki internetowej Dolphin. Obsługuje ona flash i język Java. Nie oznacza to jednak, że obyło się bez wad - bardziej rozbudowane strony stanowią dla Wave problem (szczególnie jeśli w tle mamy uruchomione inne aplikacje), także dopasowanie wielkości strony do ekranu sprawia czasami problem. Jak na zupełnie dziewiczy produkt, Dolphin nie sprawuje się tak źle. Alternatywą dla niego jest Opera Mini.

W systemie Bada Samsung intensywnie reklamuje opcję Social Hub. To nic innego, jak narzędzie, dzięki któremu użytkownik zyskuje w jednym miejscu dostęp do wiadomości e-mail, komunikatorów oraz serwisów społecznościowych, takich jak Facebook czy MySpace. Dzięki temu rozwiązaniu można synchronizować informacje zapisane na różnych portalach, a także wysyłać je do znajomych. Ponadto, wbudowany klient poczty push e-mail zgodny z ActiveSync pozwala na bieżąco otrzymywać wiadomości na telefon dokładnie w momencie, kiedy pojawią się na serwerze. Inne systemy operacyjne/telefony również mają takie rozwiązania. I podobnie jak w tamtych przypadkach - także Social Hub sprawuje się dobrze.

Jednym z głównych powodów własnego systemu operacyjnego jest aktywacja sklepu Samsung Apps, czyli odpowiednika AppStore czy Google Market. Na razie liczba aplikacji w Samsung Apps jest niewielka, ale w świat poszły zestawy developerskie, a sam Samsung promuje młodych twórców powołując do życia specjalny konkurs dla programistów. Na razie jest za wcześnie, aby ocenić App Store. Wrócimy jeszcze do tego tematu.

Multimedia

Co tu dużo pisać - Wave i Bada wygrywają, jeśli chodzi o obsługę plików wideo. Nowość Samsunga pozwala na odtwarzanie plików w formacie DivX, Xvid, MP4, WMV oraz dźwięku przestrzennego 5.1. Telefon umożliwia również nagrywanie oraz odtwarzanie plików wideo w standardzie HD (720p). Wystarczy przerzucić film i od razu możemy go oglądać. Niestety, bez napisów.

Wave ma aparat z matrycą 5 megapikseli (rozdzielczość zdjęć: 2560 na 1920 pikseli). Nie zabrakło lampy błyskowej. Jakość zdjęć wykonanych przez Wave jest naprawdę dobra, spokojnie możemy napisać, że Samsung osiągnął poziom telefonicznych fotografii reprezentowany kiedyś tylko przez Nokię.

Bluetooth 3.0 i GSP, i nowe WiFi

Pod względem komunikacji Wave również potrafi zaskoczyć. Po pierwsze jest to jeden z pierwszych telefonów, który korzysta z interfejsu Bluetooth 3.0. Nie mieliśmy go jednak jak sprawdzić. Podobnie jak nawigacji (telefon ma GPS), która wymaga licencji. Natomiast pozytywnym zaskoczeniem był moduł WiFi "n" - rarytas w telefonach. To rozwiązanie gwarantuje lepszy zasięg i transfer, a sam telefon może pełnić funkcję routera WiFi. Rewelacja.

Recenzja wideo Wave S8500:

Bateria

Jak w innych telefonach multimedialnych Samsunga, także Wave i Bada mogą pochwalić się całkiem niezłymi osiągami. Telefon przy podstawowym wykorzystaniu (rozmowy, trochę muzyki, internetu) potrafi funkcjonować przez około 45-50 godzin. Spokojnie wytrzyma dobę - przy bardziej intensywnym wykorzystaniu.

Bada - nowy system

Na rynku już mamy za dużo systemów operacyjnych dla smartfonów, zatem trudno powiedzieć, czy Bada przyjmie się wśród użytkowników. A co my o niej sądzimy? Jest to zaskakująco poprawny system - spodziewaliśmy się, że może być gorzej. Oczywiście nie jest to żadna rewolucja, a jedynie kalka z innych popularnych systemów. Ale taka jest przecież strategia Koreańczyków. Co innego niektóre z funkcji telefonu - Bluetooth 3.0 i WiFi są na tyle pionierskie, że trudno je nawet dzisiaj przetestować. A takie rozwiązania jak pełna obsługa DviX-ów i opcja routera WiFi zasługują na uznanie. A wraz ceną wynoszącą około 1500 zł - Wave może być brany pod uwagę jako interesujący smartfon dla typowego konsumenta.

PLUSY

+ obsługa multimediów i jakość ekranu,

+ dobra bateria,

+ nowości komunikacyjne,

+ sprawny system Bada.

MINUSY

- mało pamięci wewnętrznej,

- standardowy wygląd.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bluetooth | odtwarzanie | wideo | fala | telefon | Samsung
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy