Wkrótce znienawidzisz tę platformę. Idzie śladami Netfliksa

Współdzielenie konta na Netflix już się kończy, o czym przekonali się polscy użytkownicy platformy. Okazuje się, że to nie jedyny serwis, który pozbawi klientów opcji dzielenia się kontem. Tym razem padło na popularny serwis z treściami wideo, czyli YouTube.

Współdzielenie konta nie dla YouTube?

Część użytkowników platformy YouTube posiadająca pakiet TV zaczęła zwracać uwagę na problemy w korzystaniu z usługi. Osoby subskrybujące płatny pakiet w ramach planu rodzinnego zauważyły, że nie mogą współdzielić swoich kont z innymi osobami.

Jak doskonale wiemy, taryfa rodzinna w domyśle dotyczyła gospodarstwa domowego, jednak nic do tej pory nie stało na przeszkodzie, aby dzielić się członkostwem premium z innymi osobami, np. znajomymi mieszkającymi w innym mieście. Taka oszczędność była i jest ceniona przez użytkowników wielu platform, w tym Netflixa - gigant rynku VOD odebrał jednak ten przywilej swoim subskrybentom, przez co współdzielenie konta Netflix jest już niemożliwe.

Reklama

YouTube Premium bez dzielenia się

Usługa YouTube TV jest obecnie dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych i to jej użytkownicy zaczęli skarżyć się na blokadę korzystania ze współdzielonych kont. Pakiety rodzinne, gdzie zalogowanych było kilka osób okazały się blokować próby używania platformy przez różnych użytkowników. 

Wielu internautów dzieliło się w sieci screenami komunikatów wyświetlanych podczas próby skorzystania z YouTube TV. Pisano w nich, że mają wrócić na teren gospodarstwa domowego, z którego dokonano zakupu, lub ponowić płatność. Co ciekawe, nie obyło się bez błędów. Niektórzy użytkownicy faktycznie byli na terenie miejsca oryginalnej rejestracji usługi, a mimo to nie mogli z niej korzystać. Pomóc miał dopiero kontakt z biurem obsługi.

Google nie potwierdza, ale też nie zaprzecza

Błędy w działanu usługi to jedno, ale jasne komunikaty o restrykcjach związanych z dzieleniem konta świadczą o pójściu śladami Netfliksa. Na razie brak oficjalnych doniesień ze strony Google, jakoby YouTube TV miało w podobny sposób ograniczyć współdzielenie kont przez osoby nie mieszkające pod jednym adresem.

Gdyby się to potwiedziło, to cała zmiana zostałaby wprowadzona po cichu. Zupełnie inaczej, niż miało to miejsce w przypadku platformy VOD popularnej na całym świecie. O Netfliksie mówili wszyscy - ba, wiele osób ogłosiło rezygnację z usługi. Ciekawe, czy w przyszłości podobny los spotka np. YouTube Premium.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: YouTube | Netflix | abonament
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy