Sparaliżowany mężczyzna wstał i zaczął chodzić. "To cud technologii"
Holender, który został sparaliżowany po skręceniu karku i częściowym przerwaniu rdzenia kręgowego, może teraz chodzić o kulach po wszczepieniu implantów, które pozwalają jego mózgowi wysyłać sygnały do kręgosłupa przez komputer w plecaku.
Gert-Jan Oskam uległ poważnemu wypadkowi, w trakcie którego doznał przerwania rdzenia kręgowego. Lekarze nie dawali 40-latkowi nadziei na powrót do pełni sił. Chociaż Oskam mógł ruszać górną częścią ciała, to jednak dolna była kompletnie sparaliżowana. Jego życie nagle odmieniło się o 180 stopni, a to za sprawą rewolucyjnego urządzenia.
Holender teraz może już wstawać z pozycji siedzącej, wchodzić po schodach, wychodzić na zewnątrz domu i spacerować nawet po nierównym podłożu. — Stymulacja włącza się, gdy tylko pomyślę o wykonaniu kroku. Wcześniej stymulacja mnie kontrolowała, a teraz ja kontroluję stymulację za pomocą moich myśli — przyznał Oskam. Za przełomowym wynalazkiem, który pozwala sparaliżowanym powstać stoją naukowcy ze Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii (EPFL).