Powietrzne taksówki nad Los Angeles? Już za dwa lata
Los Angeles chce być pierwszym miastem w Stanach Zjednoczonych, które zezwoli na przeloty elektrycznych, powietrznych taksówek. Trwa wyścig firm pracujących nad projektami elektrycznych pojazdów do transportu ludzi. Wśród faworytów w tym wyścigu jest "Maker" firmy Archer Aviantion, który przeszedł pomyślnie kolejne testy. Na jednym ładowaniu akumulatorów przeleciał prawie 100 kilometrów.
Wyobraź sobie, że zamawiasz Ubera, ale zamiast samochodu ląduje przed tobą elektryczny samolot pionowego startu. Pojazd pokonuje zakorkowane miasto w kilka minut i bezpiecznie ląduje w miejscu wskazanym w aplikacji w smartfonie. To nie fantazja, ale rzeczywistość i to już za dwa lata w amerykańskim "Mieście Aniołów".