ISS w wersji podwodnej? Ma powstać u wybrzeży Wielkiej Brytanii
Brytyjska firma chce utworzyć na dnie oceanu stację, w której naukowcy będą mogli prowadzić badania. Ma być swego rodzaju Międzynarodową Stacją Kosmiczną, tyle że w wodzie.
Brytyjscy inżynierowie ujawnili plany budowy niezwykłej stacji o nazwie Sentinel. Ma zrewolucjonizować badania podmorskie, umożliwiając naukowcom prowadzenie badań w otoczeniu podwodnego środowiska. Przypominać może to nieco Międzynarodową Stację Kosmiczną, tyle że znajdującą się w wodzie i oferującą znacznie większy komfort.
Za projekt odpowiada firma Deep, zajmująca się technologią i eksploracją oceanów. Stacja ma powstać w pobliżu południowo-zachodniego wybrzeża Wielkiej Brytanii, przy czym najbardziej prawdopodobne wydaje się wybrzeże Walii. Umieszczona będzie na głębokości około 200 metrów w strefie epipelagialnej, czyli tam, gdzie występuje większość podwodnego życia. Dostęp do niej ma być zapewniony dzięki wykorzystaniu łodzi podwodnych. Sama stacja ma być modułowa i przenośna, dzięki czemu łatwo będzie można ją dostosować do aktualnych potrzeb, a w razie konieczności, przenieść w inne miejsce.
- Po dwóch latach intensywnych i pionierskich badań nad innowacyjnymi procesami produkcyjnymi i materiałoznawstwem firma Deep jest na zaawansowanym etapie projektu technicznego i rozpoczęła produkcję. System Deep oferuje radykalnie bardziej efektywny sposób życia i działania pod wodą niż kiedykolwiek wcześniej. Wcześniej obiekty podwodne miały charakter tymczasowy i znajdowały się w stałej lokalizacji. Siedlisko Deep jest modułowe, skalowalne, autonomiczne, możliwe do odzyskania, ponownej konfiguracji i ponownego wdrożenia - dodaje firma.