Duchy Bachmutu. Elitarni snajperzy eliminują Rosjan pod osłoną nocy
Chociaż miasto przypomina obecnie ogromne cmentarzysko, ukraińskie siły nie ustają w wysiłkach odzyskania kontroli nad Bachmutem, który stał się symbolem oporu wobec rosyjskiego najeźdźcy.
Zdaniem ekspertów strategiczne znaczenie Bachmutu jest bardzo dyskusyjne, ale Kreml uznał go za jeden z głównych celów swojej inwazji, zakładając, że zajęcie miasta przerwie ukraińskie linie zaopatrzeniowe i umożliwi rozwinięcie natarcia w kierunku Kramatorska i Słowiańska. W efekcie Bachmut stał się niesławną "maszynką do mielenia mięsa", czyli miejscem najkrwawszych starć tej wojny, gdzie Rosjanie wysyłają kolejne fale żołnierzy na pewną śmierć, a Ukraińcy odpierają zmasowane ataki artyleryjskie i starają się odzyskiwać kolejne fragmenty miasta, które stało się symbolem ich oporu wobec wroga.
Jak dowiadujemy się właśnie z nowej publikacji BBC, pośród nich walczy także elitarna jednostka snajperska wyspecjalizowana w nocnych rajdach, nazywana "Duchami Bachmutu". I fani gier wideo z miejsca będą wiedzieli dlaczego, bo dowódca grupy o pseudonimie "Duch" to postać do złudzenia przypominająca bohaterów jednej z gier serii Call of Duty, a mianowicie... Ghosts. W odróżnieniu jednak od postaci z gry, Duch i jego oddział każdego dnia naprawdę ryzykują życiem w obronie własnej ojczyzny, bo ich baza znajduje się w zasięgu rosyjskiej artylerii - jak jednak przekonują, to snajperów należy bać się najbardziej, bo przed nimi nie da się ukryć.