Dowódca ukraińskiej armii nawołuje do zamachu stanu. Reakcja Kremla
Rosjanie tak bardzo chcieli, by Wałerij Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, ustąpił ze swojego stanowiska, że postanowili stworzyć film DeepFake z nim w roli głównej, w którym nawołuje on do zamachu stanu w Ukrainie.
Rosyjscy propagandyści dwoją się i troją, by wprowadzić chaos zarówno w ukraińskim rządzie, jak i armii. Tym razem jednak przekroczyli wszelkie granice. W mediach społecznościowych pojawił się bowiem film przygotowany w technologii DeepFake. Wykorzystano w nim technologie sztucznej inteligencji do wygenerowania sztucznego wizerunku i głosu Wałerija Załużnego, naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy.
Na filmie, który dla wielu może wyglądać bardzo wiarygodnie, nawołuje on do zamachu stanu w Ukrainie. Nagranie miało mieć związek z jego ostatnim wywiadem dla jednej z amerykańskich telewizji, w którym podzielił się on z całym światem swoją opinią na temat działań ukraińskiej armii i realizacją kontrofensywy.