AI nie zostanie wynalazcą. Sąd odrzuca wniosek patentowy
Niewiarygodny rozwój sztucznej inteligencji, jaki obserwujemy w ostatnich miesiącach, stawia przed nami wiele wyzwań, jak się okazuje również legislacyjnych. Najlepszym przykładem jest sprawa z USA, gdzie pewien mężczyzna wnioskował o przyznanie swojemu systemowi AI patentów na dwa wynalazki.
Chociaż większość użytkowników usłyszała o systemach AI typu ChatGPT dopiero w ostatnich miesiącach, to specjaliści pracowali nad nimi od lat, a jednym z nich jest informatyk i założyciel Imagination Engines, Stephen Thaler, który od ponad dekady mocno zaangażowany jest w rozwój generatywnych sztucznych sieci neuronowych, które napędzają tego typu narzędzia. Ma on na koncie m.in. system sztucznej inteligencji o nazwie DABUS, dla którego starał się o status wynalazcy.
Jak to możliwe? Stephen Thaler przyznał, że jego AI ma na koncie dwa wynalazki, a mianowicie fraktalny pojemnik na żywność i unikalny wzór latarni awaryjnej, które są unikalne w swoich koncepcjach, dlatego mężczyzna złożył w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych (USPTO) wniosek o patent, wpisując w nim DABUS jako wynalazcę. USPTO go odrzuciło, uzasadniając, że przepisy zezwalają na zgłaszanie patentów tylko osobom fizycznym.