Wysłała swoje DNA do badań. Wyniki sprawiły, że przeżyła horror
Mieszkanka Stanów Zjednoczonych postanowiła skorzystać z usług jednej z firm do testowania DNA, ponieważ od jakiegoś czasu zmagała się z problemami zdrowotnymi, które nie dotykały wcześniej nikogo z jej rodziny. Chciała sprawdzić, co kryje się za jej stanem zdrowia. Kobieta wkrótce jednak pożałowała swojej decyzji o wysłaniu DNA do badań, ponieważ wyniki ją straumatyzowały.
Victoria Hill od zawsze zastanawiała się, jak to jest możliwe, że tak bardzo różni się od swojego ojca, zarówno wyglądem, jak i temperamentem. Kiedy doszły do tego problemy zdrowotne, których nie doświadczyli wcześniej rodzice, postanowiła sprawdzić, jakie wskazówki może uzyskać dzięki badaniom DNA. Gdy firma sprawdzająca jej próbkę dostarczyła wyniki, wyszło na jaw, że to, co miało być tylko kontrolą stanu zdrowia, całkowicie wywróciło do góry nogami życie Victorii Hill.
Wyniki ujawniły to, że kobieta ma aż 22 rodzeństwa, a nie tylko jednego brata, z którym dorastała. Jej ojcem biologicznym nie był też mężczyzna, którego od dziecka nazywała tatą. Zamiast tego okazał się być nim lekarz Burton Caldwell. Specjalista zajmujący się płodnością pomagał wcześniej matce Victorii Hill zajść w ciążę, korzystając rzekomo z nasienia od dawcy.
Jak jednak wynikło z badań oraz rozmów z licznym rodzeństwem kobiety, lekarz bez zgody matki Hill wykorzystał własne nasienie do jej zapłodnienia. Podobnie zrobił w przypadku innych kobiet. To nie jedyny taki przypadek w Stanach Zjednoczonych, a historia kobiety jest jedną z wielu, których aktywiści na rzecz zmiany prawa używają, aby wpłynąć na stanowisko ustawodawców.
Najbardziej druzgocącym odkryciem było jednak co innego. Hill dowiedziała się bowiem, że jednym z jej nowo odnalezionych braci jest chłopak, z którym spotykała się w szkole średniej. Kobieta powiedziała, że przeżyła traumę, gdy zrozumiała, że sypiała z własnym bratem.
- Teraz patrzę na zdjęcia ludzi i myślę, że jeśli tamten chłopak okazał się być moim bratem, to w zasadzie każdy może być moim rodzeństwem - powiedziała Hill CNN, podkreślając, jak negatywnie te odkrycia wpłynęły na jej psychikę.
Jakby tego było mało, przez jakiś czas mieszkała naprzeciwko piekarni, w której pracowali bracia bliźniacy - jak się niedawno okazało, nieświadomie regularnie spotykała się z własnym rodzeństwem, bo mężczyźni również urodzili się w wyniku wspomnianych zabiegów doktora Burtona Caldwella. Przez wysłanie DNA do laboratorium badawczego i odkrycie prawdy życie kobiety diametralnie się zmieniło.