W elektronice rządzą smartfon i tablet

Polacy coraz więcej wydają na sprzęt. Mimo to sprzedaż kamer, aparatów fotograficznych, telewizorów i odtwarzaczy DVD spada. I spadać będzie - donosi "Rzeczpospolita".

Choć Polska jest w Europie zagłębiem produkcji telewizorów i wciąż chłonnym rynkiem elektroniki użytkowej, popyt na niektóre sprzęty mocno się skurczył. Jak wynika z raportu Consumer Electronics Association, nie potrzebujemy już komputerów, aparatów i kamer cyfrowych, odtwarzaczy płyt Blue-Ray i DVD ani nawet telewizorów. 

Technologiczną wojnę wygrywają właściwie dwie grupy produktów: smartfony i tablety. "Ich nieustanna ewolucja generuje nowe możliwości ich wykorzystania, zwiększając tym samym ich użyteczność i wartość, ale jednocześnie wypierając inne urządzenia z polskich domów, np. aparaty cyfrowe" - podkreśla Shawn DuBravac, jeden z liderów opinii branży technologii użytkowych w USA, współtwórca wskaźnika Smartphone Index na amerykańskiej giełdzie Nasdaq.
 
Dziś już jedna trzecia Polaków ma tablet, a 38 proc. deklaruje chęć zakupu takiego urządzenia. Ponad połowa z nas posiada natomiast smartfon, a 40 proc. zamierza go nabyć.
 

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Smartfon | tablet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy