Sony Ericsson i kwestia rozpadu

Sony Ericsson zaprzecza plotkom, jakoby spółka produkująca telefony miała rozpaść się i przestać wspólnie produkować komórki.

Według krążących informacji. kontakty między Sony a Ericsson miałby oziębić się po tym, jak SCE (oddział Sony odpowiedzialny za markę PlayStation) kategorycznie odmówił przekazania marki PlayStatnion Portable (PSP) w celu stworzenia telefonu do grania - czytamy w serwisie Techradar.com.

Ludzie z Ericssona mieli nadzieję, że wraz z Sony postanie coś na kształt "PSP Phone", jak miało to miejsce w przypadku marek Walkman oraz Cyber-shot. Sprzeciw Sony miał rzekomo wywołać burzę w Sony Ericsson. Wraz z trudnym klimatem ekonomicznym oraz spadkiem sprzedaży telefonów spółki - atmosfera rozmów musiała być naprawdę trudna.

Reklama

- Stosunki między Sony a Ericssonem są dobre jak nigdy, nikt z nas nie planuje odejść - powiedział serwisowi TechRadar Richard Dorman, starszy marketing manager w Sony Ericsson. - Nie było łatwo w 2008 roku, minęło ciężkie 12 miesięcy, ale to nie oznacza, że partnerstwo ulegnie rozpadowi - dodając.

Jeśli Sony Ericsson chce utrzymać swoją pozycję na rynku, rzeczywiście nie obejdzie się bez dalszego partnerstwa. Nawet najmniejsze odstępstwa oraz niezgoda mogą doprowadzić do jeszcze większych strat.

ŁK

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony Ericsson | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy