Samsung przegrywa z Apple na swoim podwrórku

Samsung wciąż trzyma w garści największą część rynku smartfonów, ale z miesiąca na miesiąc jego udziały maleją. Zyskuje z kolei Apple, który powoli dogania rywala na jego własnym terytorium.

W Korei Południowej od lat rządzi Samsung i jeszcze do niedawna nic nie wskazywało na jakiekolwiek zmiany. Jednak premiera nowych iPhone’ów - szczególnie 5,5-calowego modelu 6 Plus - poważnie namieszała na rynku zdominowanym przez smartfony z ekranami powyżej 5 cali. Okazuje się, że tamtejsi konsumenci zaczęli częściej sięgać po produkt amerykański, a rzadziej po rodzimego Galaxy Note’a 4 oraz jego zakrzywiony wariant o nazwie Note Edge.

W konsekwencji udziały Apple na rynku południowokoreańskim w październiku i listopadzie 2014 roku wzrosły do 33 proc., a Samsung poszybował w dół do poziomu 46 proc., ale naturalnie wciąż utrzymuje się na pozycji lidera (LG znajduje się daleko w tyle).

Reklama

Drugim największym rynkiem dla ponad 5-calowych smartfonów jest Japonia, gdzie Apple był w październiku absolutnym liderem z 50 proc. udziałem. Drugie miejsce z wynikiem na poziomie 17 proc. zajmuje Sony.

Dla Samsunga bardzo ważna będzie premiera smartfona Galaxy S6. Tutaj Koreańczycy nie mogą sobie pozwolić na jakiekolwiek kompromisy. Urządzenie musi być znakomite pod każdym względem.

Analitycy uważają jednak, że nadchodzący flagowiec - jak dobry by nie był - nie zmieni sytuacji. W 2015 roku Samsung wciąż będzie tracił udziały na rzecz coraz silniejszej konkurencji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Apple | Samsung
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy