Samsung Galaxy S6 Edge+ w płomieniach - co było powodem?

Każdy smartfon może zapłonąć – nawet Samsung Galaxy S6 Edge+ . I co ciekawe, tym razem nie zawiniły nieoryginalne akcesoria.

Phone Arena donosi, że smartfon Galaxy S6 Edge+ anonimowego Amerykanina zaczął nagle wydawać dziwne dźwięki i nieprzyjemny zapach, po czym stanął w płomieniach. Najprawdopodobniej był wówczas podpięty do ładowarki, ponieważ właściciel zeznał, że korzystał z akcesorium dołączonego do modelu Galaxy S III, a nie S6 Edge+. Serwis w Pembroke Pines przekonuje jednak, że ładowarka od innego smartfona nie mogła być przyczyną tak poważnej awarii. Zawinić musiał sprzęt - pewnie sama bateria.

Nie należy wpadać w panikę, ponieważ takie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko. Warto przy tym pamiętać, aby nie posługiwać się nieoryginalnymi akcesoriami - bateriami i ładowarkami.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Samsung Galaxy S
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy