Przeklęty numer telefonu

Vladimir Grashnov zmarł na raka, prawdopodobnie wywołanego zatruciem przez substancje radioaktywne. Konstantin Dimitrov został zamordowany, gdy był na randce. Konstantina Dishlieva zastrzelono podczas obiadu. Wszystkim trzem przydzielono ten sam, przeklęty numer telefonu.

Grashnov był prezesem operatora komórkowego, u którego wydano numer. Dimitrov kierował mafią przemytników narkotyków. Dishliev natomiast był agentem nieruchomości, który po godzinach trudnił się przemytem kokainy.

Trudno wyjaśnić, dlaczego wszyscy trzej właściciele tego numeru zginęli przedwczesną, bolesną śmiercią. Ale Mobitel, bułgarski operator komórkowy, wolał nie ryzykować. Numeru już nikt nie dostanie.

Stanisław Janikowski

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: numer telefonu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy