Prywatny smartfon w pracy? To może być niebezpieczne

Smartfony stały się oczywistym narzędziem dostępu do informacji służbowych. Z badania przeprowadzonego w lipcu 2012 r. przez B2B International dla Kaspersky Lab wynika, że aż 33 proc. firm zezwala pracownikom na nieograniczony dostęp do swoich zasobów z poziomu smartfonów. Czy to bezpieczne?

38 proc. firm próbuje ograniczać możliwości korzystania przez pracowników z prywatnych smartfonów, na przykład poprzez blokadę dostępu do pewnych zasobów sieciowych. Kolejne 19 proc. stosuje całkowity zakaz korzystania z urządzeń mobilnych w celach firmowych. Jednak tylko 11 proc. wszystkich firm używa oprogramowania do zarządzania urządzeniami mobilnymi - Mobile Device Management (MDM) w celu zapewnienia zgodności z polityką bezpieczeństwa firmy.

Inny trend popularny wśród korporacji to "przynieś swoje własne urządzenie" (BYOD), którym może być komputer, smartfon lub tablet. Niestety, jak wykazało badanie, wiele firm nie stosuje żadnych ograniczeń, chociaż 34 proc. badanych uważa, że korzystanie z urządzeń osobistych stanowi zagrożenie dla biznesu, a 55 proc. zastanawia się nad możliwościami zmniejszenia ryzyka. To zwiększone zainteresowanie zagrożeniami związanymi z urządzeniami mobilnymi może wynikać z tego, że 23 proc. firm miało styczność z utratą danych spowodowaną zgubieniem lub kradzieżą urządzeń mobilnych.

Reklama

Pomimo ryzyka związanego z przechowywaniem na prywatnych smartfonach informacji związanych z pracą, tylko 9 proc. firm planuje wprowadzenie zakazu korzystania z takich urządzeń w przyszłości. Co ciekawe, 36 proc. ankietowanych specjalistów ds. IT jest przekonanych, że niezależnie od wprowadzanych środków bezpieczeństwa liczba prywatnych urządzeń w miejscu pracy będzie rosła.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Smartfon | tablet | cyberbezpieczeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy