Oprogramowanie piętą achillesową Samsunga?

Były pracownik Samsunga zdradził, że firma za bardzo skupia się na sprzęcie, a za mało na będącym kluczem do sukcesu oprogramowaniu – czytamy na łamach serwisu Phone Arena.

Samsung zaprezentował w tym roku serię pięknych i znakomicie wykonanych smartfonów, które zdobyły uznanie recenzentów i konsumentów. Niestety, szacuje się, że nie będą miały one szczególnie dużego przełożenia na zyski. I kolejne - cyferki wciąż są napędzane przez urządzenia ze średniej półki, a nie flagową serię S6 oraz Note - czytamy w tekście źródłowym. Były pracownik Samsunga wyjaśnia, co jest tego powodem.

W rozmowie z Reutersem powiedział, że firma za bardzo skupia się na sferze sprzętowej, zamiast na oprogramowaniu, które pomaga budować przywiązanie konsumentów do marki. Coś musi być na rzeczy, ponieważ w kwestii wyposażenia - a od tego roku również wykonania - Samsung znajduje się w ścisłej czołówce. To jednak nie przekłada się na wyniki sprzedaży urządzeń flagowych.

Reklama

Źródło zauważa, że sytuacja może się zmienić wraz ze zmianą szefa działu mobilnego. Na początku grudnia posadę stracił bowiem J. K. Shin, którego zastąpił twórca usługi Samsung Pay - Dongjin Koh.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Android
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama