Nokia Lumia 920 i Nokia Lumia 820 - nowe rozdanie?

Czy Lumie 820 i 920 - nowe smartfony z Windows Phone 8, mogą sprawić, że Nokia wróci na podium potentata telefonów?

Pierwsza seria miała oswoić nas z nowym systemem operacyjnym. Urządzenia Lumia 800 i 900 były bardzo dobre, ale w porównaniu z Androidową konkurencją - nieco gorzej wyposażone. WP8 znosi wszystkie ograniczenia poprzednika. Ze wsparciem dla rozdzielczości HD, wielordzeniowych procesorów i NFC może śmiało stanąć do walki ze sprzętami pokroju Galaxy S III czy One X. A najpotężniejszą broń w postaci Lumii 920 dał Microsoftowi jego największy sprzymierzeniec i partner - Nokia.

Lumia 820 i 920 - specyfikacja

Wygląda na to, że Nokia przyjęła dość prostą i chyba słuszną strategię. Otóż nie zasypie nas dziesiątkami bliźniaczo podobnych urządzeń, a dwoma (ewentualnie trzema, ale to nie wcześniej niż w 2013 roku) solidnymi propozycjami - budżetową 820 i potężną 920. I w przeciwieństwie do Androidów - nie zauważycie pomiędzy nimi żadnych różnic wydajnościowych. Tutaj tańszy nie oznacza gorszy, wolniejszy i brzydszy. Oba smartfony mają te same kluczowe podzespoły, świetne ekrany i solidnie wykonaną obudowę.

Napędza je dwurdzeniowy układ Qualcomm Snapdragon S4 8690 o taktowaniu 1,5 GHz, znany chociażby z amerykańskiego HTC One X, nowych modeli Sony i zaprezentowanych wczoraj Motoroli. Procesorem graficznym jest w tym przypadku - Adreno 225, który zapewni płynne działanie nawet najbardziej wymagających gier i aplikacji. Dopełnieniem jest 1 GB pamięci operacyjnej RAM. Moglibyście zadać pytanie - dlaczego Nokia nie skorzysta z potężniejszych czterordzeniowych układów. Otóż optymalizacja systemu i wydajność samych układów wykluczają taką potrzebę. Kolejne rdzenie byłyby energochłonnym chwytem marketingowym.

Reklama

Oba smartfony mają pełne wsparcie dla łączności LTE i HSPA+. Co szczególnie istotne - pojawiła się obsługa NFC, które umożliwi bezprzewodowe i bardzo szybkie przesyłanie treści pomiędzy urządzeniami i akcesoriami, programowanie tagów, a także płatności.

Lumia 820 została wyposażona w 8 GB wbudowanej pamięci na dane oraz slot kart micro SD, czyli coś czego zawsze brakowało smartfonom z Windowsem. Jakby tego było mało, użytkownicy mogą wymieniać jej obudowy. A będzie w czym wybierać, bo kolorów jest aż 7: czerwony, żółty, szary, niebieski, fioletowy, biały i czarny. Model 920 nie będzie obsługiwał kart pamięci. Za to na pokładzie znajdzie się dysk o pojemności aż 32 GB. Nie zmienicie mu także obudowy. A te dostępne będą w 5 wariantach: żółtym, czerwonym, szarym, białym i czarnym.

Rewolucyjny wyświetlacz PureMotion HD

Lumia 820 dysponuje panelem AMOLED Clear Black o przekątnej 4,3 cala i rozdzielczości 480 x 800 pikseli. Jest zatem to samo, co w przypadku modeli 800 i 900. Ekran jest jednak świetny, więc jego obecność wciąż należy traktować jako zaletę, a nie wadę. Ogromna zmiana dotyczy jednak wyświetlacza zastosowanego w modelu 920.

Tutaj mamy do czynienia z niezwykłą nowością - technologią PureMotion HD+ w 4,5-calowej matrycy IPS. Charakteryzuje ja najmodniejsza ostatnio rozdzielczość HD (720p) 720 x 1280 pikseli. Zdaniem producenta jest to najlepszy z dostępnych obecnie paneli. Ma świetną jakość, widoczność w słońcu, kąty widzenia, czułość i co najważniejsze - można go obsługiwać w rękawiczkach, a nawet przy pomocy długopisu i nawet kluczy! Takich rozwiązań nie znajdziecie w żadnym z dostępnych obecnie wyświetlaczy. Krótka prezentacja tych możliwości znajduje się na poniższym materiale wideo.

Aparat PureView

Namiastkę technologii z najlepszej fotograficznej komórki 808 PureView znajdziecie tylko w modelu 920. Producent znacząco ograniczył parametry aparatu, w tym liczbę Mpix - z 41 do 8,7. Nie ma także równie dobrego bezstratnego zooma i świetnej lampy błyskowej. Są za to niezależnie poruszające się soczewki. W ten sposób aparat absorbuje znacznie więcej światła, przez co zdjęcia robione po zmroku są lepszej jakości. Na uwagę zasługuje również aplikacja Nokia City Lens, która nakłada na zdjęcia ulic informacje o znajdujących się na nich restauracjach, sklepach i hotelach. Ten element znajdzie się także w nowych mapach.

Bezprzewodowe ładowanie

To żadna nowość, ale nie wiedzieć czemu - niedostępna dla przeważającej większości użytkowników. Nokia chce to zmienić. Model 920 można ładować indukcyjnie, kładąc go na akcesorium nazwanym przez Finów "poduszką". Druga z nowości - Lumia 820 - nabędzie tą funkcjonalność tylko po wyposażeniu w odpowiedni wariant obudowy.

Warto wspomnieć, że 920 jest wyposażona w baterię o pojemności 2000 mAh, a 820 - 1650 mAh.

Dostępność

Oba urządzenia pojawią się w sklepach przed końcem bieżącego roku. Dokładna data i ceny nie zostały jeszcze ujawnione.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nokia | Windows | Windows Phone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy