iPhone 5c uratował życie dwudziestopięciolatkowi

Smartfony mają wiele zalet, ale w niektórych sytuacjach mogą nawet uratować życie. Przekonał się o tym pewien młody Brytyjczyk.

Dwudziestopięcioletni Daniel Kennedy przeżył strzał z obrzyna tylko dlatego, że znaczną część śrutu zatrzymał jego plastikowy iPhone 5c. Reszta niestety spełniła swoje zadanie, ponieważ Brytyjczyk został przewieziony do szpitala z poważnymi obrażeniami.

W pobliżu miejsca zdarzenia policja znalazła porzuconą broń. Największe zaskoczenie wzbudził jednak poturbowany zielony iPhone 5c znaleziony obok rannego człowieka.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy