iPhone 13 - przy jego pomocy okulista leczy pacjentów

Smartfony z roku na rok mają coraz większy zakres funkcji. Producenci dbają o wprowadzanie nowych, przydatnych narzędzi. Mało kto się jednak spodziewał, że iPhone 13 Pro Max znajdzie swoje zastosowanie w leczeniu pacjentów.

Seria iPhone 13 została zaprezentowana 14 września. Najnowszy smartfon Apple nie może się pochwalić zbyt wieloma nowościami w stosunku do zeszłorocznej wersji. Jedną z nich jest dokładny tryb macro w aparacie. Posiadacze iPhone’ów używają go raczej do fotografowania jedzenia bądź natury. Lekarz Tommy Korn wpadł na pomysł, by zastosować funkcję macro w całkowicie inny sposób.

Okulista Tommy Korn opublikował post na LinedInie, w którym wyjawia, że używa iPhone’a 13 Pro Max do robienia zdjęć macro oczu pacjentów. W ten sposób może lepiej kontrolować proces gojenia się oka po transplantacji rogówek. Lekarz udostępnił zdjęcia z pierwszego i trzeciego dnia rekonwalescencji, na których są widoczne zmiany w wyglądzie rogówki.

Reklama

"Używam od początku tego tygodnia iPhone’a 13 Pro Max do robienia zdjęć oczu. Jestem zachwycony. To wprowadzi innowacje do opieki medycznej oczu i telemedycyny". - napisał w swoim poście Tommy Korn.

Lekarz został w niektórych komentarzach skrytykowany. Według specjalistów w cenie iPhone’a 13 Pro Max mógł zaopatrzyć się w bardziej profesjonalny sprzęt, stworzony dokładnie do wykonywania zdjęć oczu w wysokiej jakości. Nie można jednak odmówić okuliście racji w kwestii telemedycyny. iPhone 13 Pro Max pozwoli zrobić szczegółowe zdjęcie własnego oka, by móc je wysłać do specjalisty. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: iPhone | Apple
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy