Gapa wyrzucił swojego iPhone'a

Pewnego ranka Eric Boehs zorientował się po przybyciu do pracy, że nie ma przy sobie swojego iPhone'a ani iPada. Ostatni raz widział je na stercie pudełek, które potem zabrała śmieciarka.

Programista Eric wyruszył z kumplem na poszukiwanie zaginionych gadżetów. Historię można obejrzeć na filmie (liczą na zachwyty nad własną głupotą?).

Reklama

Sprzęt Apple można w USA zlokalizować i zdalnie unieruchomić dzięki usługom Find My iPhone i Find My iPad. Koledzy pojechali w pościg za sygnałem i dotarli na parking, gdzie iPhone i iPad leżały w ciężarówce mężczyzny, który je znalazł na drodze. Wcześniej ktoś musiał je przejechać, ponieważ były mocno zniszczone.

Mam nadzieję, że Eric nie ma dzieci. Kto wie, gdzie by się znalazły po pewnym czasie.

Anna Piwnicka

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: iPad | iPhone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy