Blokujesz ekran za pomocą wzoru? Możesz mieć problemy

Blokowanie ekranu smartfona za pomocą wzoru nie jest najlepszą formą zabezpieczenia. Powód? Okazuje się, że taki wzór łatwo odtworzyć. Wystarczy uważne spojrzenie nieznajomego zza ramienia, a z pozoru skuteczna blokada okaże się bardzo łatwa do złamania.

Badania przeprowadzone przez naukowców z Akademii Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych i Uniwersytetu Maryland sprawdziły, co może najlepiej zabezpieczyć smartfony przed tzw. atakami zza ramienia. W przeprowadzanych testach sprawdzono, czy uczestnicy badania potrafili określić wzory blokady ekranu patrząc na smartfon pod różnymi kątami, z odległości około 1,8 metra. Efekty badań okazały się zaskakujące. Okazało się, że to właśnie popularna blokada ekranu za pomocą wzoru jest najbardziej ryzykowną opcją. 

64 procent osób podglądających smartfon było w stanie odtworzyć wzór blokady. Niewielka zmiana sposobu korzystania ze wzoru, poprzez wskazywanie jedynie jego punktów, obniżała efektywność podglądaczy do poziomu 35,3 procenta. Najskuteczniejszym sposobem ochrony telefonu, w opinii naukowców, okazał się sześciocyfrowy PIN. Prawdopodobieństwo odgadnięcia blokady spada wówczas do poziomu 10 procent. 

Reklama

Eksperci przypominają, że nawet sześciocyfrowy kod PIN lub skomplikowany wzór nie dają stuprocentowej pewności przed przełamaniem zabezpieczeń - znane są bowiem przypadki odgadnięcia blokady na podstawie smug pozostawionych na ekranie smarftona. Skuteczność ochrony może jednak podnieść zachowywanie dyskrecji podczas odblokowywania urządzenia, okresowe zmiany PIN-u lub wzoru blokady oraz... dbanie o czystość ekranu smartfona. 

W opinii specjalistów warto dodatkowo zabezpieczyć telefon wyposażając go w aplikację, która - w razie kradzieży lub zgubienia - pozwoli na aktywację dodatkowej blokady dostępu do telefonu i danych na nim zgromadzonych, a także umożliwi zdalne skasowanie wszystkich danych zapisanych w pamięci urządzenia i na zainstalowanej w nim karcie. Wspomniane funkcje są obecne w niektórych mobilnych aplikacjach antywirusowych. 


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy