Szef WhatsAppa ostro o skanowaniu zdjęć w iCloud przez Apple
Wraz z wyjściem najnowszej aktualizacji oprogramowania, Apple wprowadzi do urządzeń system, który będzie skanował zdjęcia użytkowników przesyłanych do iCloud, by znaleźć ewentualne ślady nadużyć seksualnych osób nieletnich. Sprawę stanowczo skomentował Will Cathcart, szef WhatsAppa.
Wszystko wskazuje na to, że Apple będzie kolejną firmą, która spróbuje przesunąć granicę prywatności użytkownika. Wcześniej ujawniono, że Facebook zatrudnił grupę specjalistów, by analizowali zaszyfrowane wiadomości z aplikacji WhatsApp w celu pozyskania danych i dostarczeniu odbiorcom bardziej trafnych reklam.
Apple potwierdziło, że w najnowszym systemie iOS 15 wprowadzą neuralMatch, czyli sztuczną inteligencję mającą za zadanie wykrywać fotografie pokazujące dziecięcą pornografię wśród zdjęć przesyłanych do iCloud. W przypadku wykrycia śladów nadużycia seksualnego osób nieletnich, powiadomiony zostanie amerykański National Center for Missing and Exploited Children. Póki co, Apple wprowadzi neuralMatch tylko w Stanach Zjednoczonych. Nie ma jednak żadnej pewności, że system nie zostanie rozszerzony na użytkowników z innych krajów.
Swoje zaniepokojenie na Twitterze wyraził CEO WhatsAppa, Will Cathcart, według którego to "złe podejście i krok w tył dla prywatności użytkowników na całym świecie. Ludzie pytają, czy zaadaptujemy ten system do WhatsAppa. Odpowiedź brzmi nie".