Unia Europejska chce ograniczyć koszty roamingu

Jakiś czas temu Unia Europejska wymusiła na lokalnych operatorach obniżenie kosztów roamingu. Aktualne ceny nie osiągnęły jednak zadowalającego pułapu, dlatego też Komisja Europejska zamierza wprowadzić nową ustawę. Jej celem jest zredukowanie cen roamingu do 1/3 aktualnego stanu.


Inicjatywa jak najbardziej godna pochwały i potwierdzi to każdy, kto choć raz skorzystał z internetu mobilnego przebywając za granicą. Aktualnie o wiele bardziej opłaca się zaopatrzyć w kartę lokalnego operatora, niż ponosić opłaty z tytułu roamingu. Tylko nie o to przecież chodzi - będąc na zagranicznym wyjeździe chcemy mieć kontakt ze wszystkimi znajomymi, którzy posiadają nasz polski numer.

"Potrzebujemy modelu biznesowego bazującego nie na przeszłości, a na przyszłych cyfrowych możliwościach, z zyskami płynącymi nie z horrendalnych opłat za roaming, a z usług, za które użytkownicy chętnie zapłacą" - powiedziała Neelie Kroes, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej.

Planem jest ujednolicenie opłat za roaming, by w ostateczności całkowicie z nich zrezygnować na obszarze Unii Europejskiej (w 2016 roku). "Japonia, Korea Południowa i USA mają taką samą populację jak Unia Europejska, a dostęp do łącza szerokopasmowego jest ponad 8 razy lepszy. Sieć 4G posiada tam 15 razy lepszy zasięg. Europa musi to zdecydowanie nadrobić" - mówi Neelie Kroes.

Pytanie tylko, czy w zamian za tani roaming lokalni operatorzy nie wymyślą sobie dodatkowych opłat abonamentowych, aby wyrównać sobie poniesione straty.

Reklama

Źródło informacji

instalki.pl
Dowiedz się więcej na temat: roaming
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy