TP atak na internet w kablówkach
Telekomunikacja Polska przegrywa z sieciami telewizji kablowej pod względem prędkości i cen szerokopasmowego internetu. Urząd Komunikacji Elektronicznej chce to zmienić i proponuje TP pewien układ.
Oferta szerokopasmowego Internetu u operatorów telewizji kablowej często jest atrakcyjniejsza od Telekomunikacji Polskiej. Kablówki w większości przypadkach oferują szybszy (w UPC nawet do 120 Mb/s) i tańszy dostęp do Internetu, szczególnie w połączeniu z innymi usługami (np. telewizją czy Internetem).
Urząd Komunikacji Elektronicznej chce zachęcić Telekomunikacją Polską do większej konkurencji z kablówkami - informuje Rzeczpospolita. Proponuje Telekomunikacji Polskiej zdjęcie obowiązków regulacyjnych, na tych lokalnych terenach, gdzie największy operator stacjonarny podejmie rywalizację z kablówkami.
- TP to firma regulowana, która ma obowiązek udostępniać własną sieć konkurencji i oferować hurtowy dostęp do netu na ściśle określonych zasadach (BSA). Takich ograniczeń nie mają kablówki, które czasami niemal zmonopolizowały osiedle, czy nawet dzielnicę. Wpuszczenie na taki rynek silnego gracza na równych z nimi zasadach, może zaowocować większą konkurencją, a to spadkiem cen i zwiększeniem jakości usług. Jak dla mnie temat jest warty pochylenia się i znalezienia pomysłu, który będzie zgodny z prawem i zdrowym rozsądkiem - komentuje na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Grupy TP.
Jeśli TP i UKE uda się dojść do porozumienia najwięcej skorzystają na tym klienci , bo zapowiada się większa walka między TP a kablówkami, co powinno przełożyć się na szybszy Internet w niższych cenach.
