Test Honor 7X

Honor 7X /INTERIA.PL
Reklama

Telefon Honor 7X debiutuje wraz z końcem roku na naszym rynku, automatycznie stając się jedną z najciekawszych propozycji smartfonu "ze średniej półki". Co go wyróżnia, a jakie są jego słabsze strony?


Honor to marka firmy Huawei. Testowany Honor 7X został zaprojektowany podobnie do wszystkich najnowszych smartfonów Huawei, a więc zastosowano tutaj ekran o proporcjach 2:1 (18:9) i cienkie ramki wokół ekranu, identycznie jak w Mate 10 Lite (test TUTAJ). Dzięki temu, mając 6-calowy wyświetlacz, 7X ma podobne wymiary do wielu 5,5-calowców. Pozytywne odczucia co do gabarytów wzmacnia dodatkowo fakt, ze obudowa jest bardzo cienka, a sam smartfon sprawia wrażenie lekkiego.

Reklama

Obudowa została wykonana z aluminium i jest to materiał świetnej jakości. Już teraz można jednak stwierdzić, że jest on wyjątkowo podatny na zabrudzenia, co widać szczególnie w wersji czarnej. Nienaganne jest także spasowanie wszystkich elementów obudowy.

Część użytkowników może narzekać na zbyt śliską fakturę materiału, która stwarza ryzyko wysunięcia się urządzenia z ręki. Honor 7X tradycyjnie posiada czytnik linii papilarnych na tylnym panelu (w wygodnej lokalizacji) i wejście słuchawkowe na dolnej krawędzi.

Ekran i multimedia

Przy cienkich ramkach i wyjątkowo mocnej ekspozycji wyświetlacza, jego jakość jest podwójnie ważna. Na szczęście, w tej kwestii nie można mówić o jakimkolwiek zawodzie. Panel IPS o przekątnej 5,93 cala i rozdzielczości Full HD, cechuje się wysokim kontrastem i typowo "huaweiową" charakterystyką. Oznacza to, że kolory mają neutralny odcień i nie są ani zbyt wyblakłe, ani przesadnie jaskrawe. Skala regulacji jasności jest wystarczająco szeroka, aby zapewnić dobrą widoczność w każdych warunkach. 

Głośnik główny 7X znajduje się na dolnej krawędzi i jego właściwości nie odbiegają znacząco od tego, co prezentuje każdy ze smartfonów marki Huawei / Honor. Dźwięk który emituje jest poprawnej jakości, a głośność maksymalna w pełni wystarczy na potrzeby smartfonowych zastosowań. 

Aparat i bateria

Na tylnym panelu znajdziemy podwójny aparat, który składa się z jednostki głównej 16 Mpix (1/2.9",1.25 µm) i dodatkowego modułu 2 Mpix. Układ wyposażono w detekcję fazy i diodę doświetlającą LED. Dzięki obecności dwóch obiektywów możemy między innymi wykonywać fotografie z efektownym rozmyciem tła. 

Na co dzień, aparat modelu 7X powinien być wystarczający dla większości użytkowników. Smartfonem w dobrych warunkach da się zrobić szczegółowe zdjęcia. Przy gorszym oświetleniu jednostka także się nie poddaje, chociaż na zdjęciach gołym okiem widać zabiegi programowe, które mają nadrobić to, z czym nie może sobie poradzić optyka. Rozbudowana aplikacja aparatu pozwala na zabawę z różnymi efektami, a także na manualną regulację wszystkich najważniejszych parametrów. 

W niektórych okolicznościach aparat Honora 7X ujawnia dziwną cechę przekłamywania kolorów. Widać to przede wszystkim w pomieszczeniach ze sztucznym oświetleniem. Co ciekawe, ta niedogodność nie występuje we wszystkich egzemplarzach, więc możliwe, że jest to kwestia oprogramowania lub wady fabrycznej. 

Wbudowany akumulator ma pojemność 3340 mAh, co przy tej wielkości ekranu wydaje się być rozsądną wartością. Efektywność baterii jest całkiem dobra - przy umiarkowanie obciążającym użytkowaniu da się wytrzymać nieco ponad jeden dzień bez ładowania. Niestety, smartfon nie obsługuje szybkiego ładowania, a zasilacz dołączony do zestawu nie jest zbyt wydajny. W efekcie, napełnienie baterii od 0 do 100 procent zajmuje ponad trzy godziny. 

Wydajność i system

Wydajność urządzenia powierzono układowi HiSilicon Kirin 659 z grafiką Mali-T830 MP2 i 3 GB pamięci RAM. To zestaw typowy dla urządzenia ze średniej półki cenowej, który powinien być gwarancją sprawnego działania w podstawowym zakresie. Moc graficzna tego modelu nie jest najwyższa, ale większość gier uruchomimy bez problemu, a rozgrywka będzie płynna.

AnTuTu: 61 996 punktów 

GeekBench: 894 (single-core), 3398 (multi-core)

Interfejs smartfonu to autorska nakładka EMUI 5.1, która działa w oparciu o system Android 7.1. Jest to specyficzne środowisko, które wymaga przyzwyczajenia i nie każdemu może przypaść do gustu. Względem poprzednich wersji niewiele się zmieniło pod kątem oprawy graficznej, co należy uznać za minus, ponieważ w porównaniu do chociażby unowocześnionego LG UX, wygląda ona po prostu przestarzale. Od strony praktycznej, EMUI to jednak świetnie rozplanowany i przemyślany interfejs, który można w bardzo dużym stopniu personalizować. Szybkość działania także jest nienaganna. Honor ma w planach aktualizację systemu Androida 8.0 Oreo (z nowszą wersją EMUI), jednak dokładne terminy nie są jeszcze znane. 

Podsumowanie

Cena: 1299 złotych

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy