Test Google Pixel 2 XL

Google Pixel 2 XL /INTERIA.PL
Reklama

Nie ma szklanej obudowy, dwóch aparatów, rozpoznawania twarzy czy wycięcia w ekranie, a wciąż jest jednym z najlepszych smartfonów na rynku. Przyjrzeliśmy się bliżej modelowi Google Pixel 2 XL, dostępnego m.in. w sieci X-Kom..

Wygląd Pixela 2 XL jest połączeniem minimalizmu w stylu Google z nowoczesnymi kształtami, jakie w ostatnim czasie stały się modne na rynku smartfonów. Taka mieszanka daje ciekawy efekt i sprawia, że urządzenie chociaż odrobinę wyróżnia na tle innych. W czarnej wersji kolorystycznej powinno przypaść do gustu większości użytkowników.

Względem poprzednika nieco zmniejszono ramki wokół ekranu, chociaż wciąż są one dosyć duże. Niestety, przy przekątnej ekranu wynoszącej 6 cali jest to dosyć istotna niedogodność. Gabaryty Pixela są bowiem spore i nie każdy będzie mógł się do nich przyzwyczaić. Na szczęście, odrobinę nadrabia fakt, że bryła jest opływowa i zaokrąglona wszędzie tam, gdzie ma najczęstszy kontakt z dłonią. Wyświetlacz ma zaokrąglone rogi i jest pokryty szkłem zagiętym na wszystkich krawędziach. 

Reklama

Jeśli chodzi o wykonanie, Google nie szło na żadne kompromisy. Pixel 2 XL jest wzorowo spasowany, a jakość wszystkich zastosowanych materiałów jest najwyższa z możliwych. Tylna ściana to połączenie aluminium i fragmentu wykończonego ze szkła, które nie rysuje się aż tak, jak to miało miejsce u poprzednika. 

Czytnik linii papilarnych został umieszczony na tylnej ścianie, w dogodnym miejscu. Dzięki wyraźnemu zagłębieniu, nie ma żadnego problemu z trafieniem w niego palcem. Jeśli chodzi o łączność przewodową, Google postawiło na tylko port USB Typu C. Nie znajdziemy w tym modelu wejścia słuchawkowego. 

Ekran i multimedia

Wyświetlacz ma przekątną 6 cali i jest wykonany w technologii OLED. To matryca produkcji LG o rozdzielczości 2880 x 1440 i proporcjach 18:9. Jakość obrazu jest bardzo dobra - kontrast i nasycenie kolorów jest typowe dla tego rodzaju ekranów. Nie można narzekać również na skalę regulacji podświetlenia, która jest w zupełności wystarczająca. Na minus należy zdecydowanie zaliczyć przechodzenie koloru białego w niebieski przy spoglądaniu pod kątem. 

Google Pixel 2 XL posiada zestaw dwóch głośników znajdujący się na przednim panelu. Grają one całkiem dobrze, chociaż daleko im do dźwięku, który uświadczymy w Galaxy S9+. 

Aparat i bateria

W przypadku aparatu, Google postawiło na sprawdzone rozwiązania. Mamy tutaj pojedynczy 12-megapikselowy moduł, który został wyposażony między innymi w optyczną stabilizację i zaawansowany tryb HDR. Wartość przysłony to f/1.8, a w trudniejszych warunkach pomaga podwójna dioda doświetlająca LED. 

Jeśli chodzi o jakość zdjęć, Google Pixel 2 XL wypada bardzo dobrze, nawet na tle konkurencji wyposażonej w podwójne aparaty z różnymi efektownymi technologiami. Fotografie są po prostu ładne - nie brakuje im szczegółowości, a kolorystyka jest bliska naturalnej. Aplikacja aparatu pozwala na manualną regulację wszystkich najważniejszych parametrów, co pozwala dodatkowo poprawić jakość zdjęć w trudniejszych warunkach. 

W przypadku zdjęć nocnych, Pixel 2 XL także nie ustępuje większości tegorocznych flagowców. Kadry są wyraźne, dobrze widoczne, a kolorystyka jest wciąż zbliżona do prawdziwej. Nie występują także problematyczne szumy. To zaskakujące, jak dużo może ten niepozorny aparat. 

Smartfon może nagrywać wideo w jakości nawet 4K przy 30 kl./s. Filmy wyglądają równie dobrze co zdjęcia i niezależnie od warunków jesteśmy w stanie nagrać materiał, który potem można prezentować na dużym ekranie. 

Wbudowana bateria ma pojemność 3520 mAh. Taka wartość jest w stanie zapewnić smartfonowi 1,5 dnia pracy bez potrzeby ładowania, a jeśli przyłożymy dużą wagę do oszczędzania, można przekroczyć nawet 2 dni. Dodatkowo, Pixel wspiera technologię szybkiego ładowania, co skutkuje możliwością napełnienia baterii od 0 do 100 proc. w ciągu mniej niż 2 godzin. Z ciekawostek warto także wspomnieć, że ładowarka dołączona do zestawu posiada wejście USB Typu C, a nie klasyczne USB Typu B, tak jak większości modeli. 

Wydajność i system

Google Pixel 2 XL bazuje na ośmiordzeniowym układzie Snapdragon 835 (4x2.35 GHz Kryo & 4x1.9 GHz Kryo). Jest on wspomagany przez grafikę Adreno 540, 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci magazynowej. To konfiguracja typowa dla flagowca z ubiegłego roku, ale wciąż dostarczająca olbrzymią ilość mocy, której nie da się wykorzystać w codziennym użytkowaniu. 

Wydajność w benchmarkach: Antutu - 205 099 punktów, Geekbench Single-Core - 1891 punktów,  Geekbench Multi-Core - 6369 punkty 3DMark Sling Shot Extreme - 2977 punktów.

Pixel 2 XL jest niesamowicie szybki w codziennym użytkowaniu i wszystkie aplikacje uruchamiają się w mgnieniu oka, podobnie jak zaawansowane gry. Pod dużym obciążeniem obudowa smartfonu nagrzewa się, jednak do temperatury nie przeszkadzającej w dalszej eksploatacji. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy urządzenie jest podłączone do ładowania. Wówczas, tylny panel potrafi być nieprzyjemnie gorący. 

Interfejs smartfonu to całkowicie czysty Android w wersji 8.1. Dla niekórych użytkowników to wada, a dla innych olbrzymia zaleta. Pewne jest to, że taka wersja oprogramowania gwarantuje długie wsparcie ze strony Google i przekłada się na świetną szybkość pracy. Poza tym, Pixel 2 posiada kilka rozwiązań dedykowanych tylko temu modelowi - mowa tutaj między innymi o funkcji Always On Display, która wyswietla godzinę i powiadomienia na wygaszonym ekranie. Można także liczyć na to, że smartfon jako pierwszy będzie dostawał wszystkie systemowe nowości. 

Podsumowanie

Smartfon dostarczył do testów sklep X-kom. Cena modelu 64GB - 3699 zł


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Google Pixel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy