Samsung pozwany przez jedną z ofiar wybuchającego Note'a 7

Jeden z pechowych użytkowników Galaxy Note'a 7 będzie walczył z koreańską firmą w sądzie.

Mężczyzna, który zdecydował się na drodze sądowej domagać odszkodowania od Samsunga, to Amerykanin Jonathan Strobel. 9 września, smartfon zapalił się w kieszeni jego spodni, co spowodowało oparzenia drugiego stopnia nogi i dłoni. Mężczyzna domaga się pokrycia kosztów leczenia i sowitego odszkodowania. 

Czy Strobel dopnie swego? Wiele zależy od nastawienia korporacji, ale dużo wskazuje na to, że tak. Sprawa jest ewidentna, wypadek wydarzył się przed ogłoszeniem akcji serwisowej, a Samsung stara się za wszelką cenę łagodzić nastroje i odbudowywać zaufanie. 

Koreański producent sprzedał około 2,5 miliona sztuk swojego najnowszego flagowca, które podlegają pod program naprawczy. Według ekspertów z Bloomberga, koszt przeprowadzenia akcji będzie wynosił około miliard dolarów, jednak nie uwzględnili oni ewentualnych odszkodowań. Czy na pozew zdecyduje się więcej użytkowników?

Reklama


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy