Problem telekomunikacyjnych billingów

Klienci telekomunikacyjnych operatorów bez problemu mogą otrzymywać billingi wykonywanych połączeń. Problem pojawia się, gdy chcemy zażądać wykazu rozmów przychodzących.

Mimo, że prawo nie zakazuje wydania takiego wykazu, to jednak operatorzy nie chcą go udostępniać.

"Dziennik Łódzki" opisał przykład abonentki Telekomunikacji Polskiej, która przez wiele tygodni była nękana głuchymi telefonami. By sprawdzić z jakiego numeru telefonu wykonywane są kłopotliwe połączenia, abonentka postanowiła zgłosić się do operatora z prośbą o wykaz odebranych telefonów, czyli połączeń przychodzących.

Przedstawiciel Telekomunikacji Polskiej, powołując się na prawo telekomunikacyjne, twierdzi, że operator może udostępnić taki billing tylko w określonych warunkach (np. w przypadku uciążliwości odbieranych połączeń), ale na żądanie policji lub prokuratury.

Reklama

Okazuje się jednak, że prawo telekomunikacyjna, na które powołuje się Telekomunikacja Polska, nie zawiera punktu zabraniającego operatorowi wydawania billingów rozmów przychodzących na żądanie abonenta, do którego kierowane są uciążliwe połączenia - pisze "Dziennik Łódzki".

Także rzecznik UKE przyznaje, że prawo nie zabrania wydania billingu połączeń przychodzących, ale z drugiej strony także nie zobowiązuje operatora do wydania takiego wykazu. Rzecznik UKE radzi zamówić usługę identyfikacji numerów połączeń przychodzących i samemu zapisywać numery telefonów.

Media2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy