Oppo Reno2 - pierwsze wrażenia

Oppo Reno2 /materiały prasowe
Reklama

Na uroczystej premierze w Londynie, firma Oppo zaprezentowała swoje nowe smartfony. Jednym z nich był model Reno2, z którym mieliśmy już okazję zapoznać się bliżej.

Seria Reno2 jest pierwszą w portfolio Oppo z tylnym aparatem z czterema obiektywami, oferującym szerokie spektrum możliwości fotograficznych. W jej skład wchodzą modele Reno2 i Reno2 Z. My mieliśmy już okazję przyjrzeć się modelowi Reno2. Jak się spisał?

Reno2 ma jednolity, jednoczęściowy korpus, o opływowych krawędziach. Smartfon jest elegancki i całkiem dobrze leży w dłoni, mimo swojego rozmiaru. 

Obudowa jest dość śliska, ale jeżeli komuś to przeszkadza, to może skorzystać ze specjalnego, matowego etui, które znajdziemy w zestawie.

Reklama

Krawędzie ekranu są dość ostre, więc czuć je pod palcami. Nie ma jednak żadnego ryzyka skaleczenia się. Bryła sprawia naprawdę dobre wrażenie, a jeszcze lepiej jest, gdy wybudzimy ekran - ale o tym za chwilę.

Telefon jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: niebieskiej i czarnej. Warto jednak zauważyć, że czarny Reno2 jest jednym z najciekawszych "czarnych" smartfonów, jakich widziałem. Czarna barwa przechodzi bowiem przy krawędziach w niebieski, który pięknie opalizuje. Ta gra kolorów robi ogromne wrażenie i naprawdę dobrze wygląda.

Reno2 ma 6,5-calowy ekran AMOLED E3 pracujący w rozdzielczości 2400 na 1080 pikseli i współczynniku screen-to-body wynoszącym 93,1 proc. Wygląda spektakularnie, bo nie ma żadnego notcha, ani otworu na przednią kamerkę. Cała przednia tafla smartfona to po prostu ekran, który został pokryty szkłem Corning Gorilla 6. Ma on wbudowany czytnik linii papilarnych, który generalnie spisuje się dobrze. Nie jest idealnie, ale średnio 9/10 prób odblokowania ekranu kończy się sukcesem. Oppo chwali się, że czytnik wykorzystuje więcej filtrów światła, które pozwalają odróżnić ludzką skórę. 

Cechą charakterystyczną serii Reno2 jest wysuwana przednia kamera (16 Mpix) - w tym konkretnym modelu w kształcie płetwy rekina. Pojawia się ona w zaledwie 0,74 sekundy i pozwala na błyskawiczne zrobienie selfie. W laboratoriach Oppo wyliczono, że jest ona w stanie wytrzymać 200 000 uruchomień. Trzeba wspomnieć, że wysunięta kamera chowa się podczas upadku (za sprawą żyroskopu), więc nie powinniśmy się bać jej uszkodzenia.

Nowy smartfon Oppo ma cztery tylne kamery (48 Mpix, 8 Mpix, 13 MPix, 2 Mpix), które oferują 5-krotny zoom hybrydowy, tryb Ultra Dark, Ultra Steady Video i nowy tryb AI Beauty. Miałem już okazję zrobić kilka zdjęć nowym smartfonem Oppo i przyznaję, że wychodzą one naprawdę nieźle. Dobrze sprawdza się tryb ultraszerokokątny, który pozwala na uchwycenie zupełnie niespodziewanych kadrów. Prawdziwą nowością jest jednak tryb ultraciemny (Ultra-Dark), który umożliwia fotografowanie w warunkach słabego oświetlenia. W trybie tym, smartfon analizuje środowisko ISO i ulepsza nocne sceny dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Czas rejestracji dla całej sceny nocnej jest tu o 50 proc. krótszy niż w poprzedniej generacji Reno i zajmuje tylko 2-2,5 sekundy.

Reno2 ma wbudowany akumulator o pojemności 4000 mAh i ulepszoną technologię ładowania Flash VOOC 3.0. W pełni naładowana bateria pozwala nawet na dwa dni normalnej pracy smartfona. Reno2 obsługuje ColorOS 6.1, specjalnie zaprojektowany interfejs użytkownika oparty na systemie Android 9.0.

Więcej o Oppo Reno2 dowiecie się z naszego testu, który pojawi się już wkrótce.

Cena i dostępność

Reno2 w kolorach czarnym i niebieskim z 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci ROM będzie dostępny w Polsce od 17.10.2019r. w sugerowanej cenie 2299 zł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oppo | Android
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy