Alcatel One Touch Pop C2 oficjalnie

Alcatel po cichu rozszerzył swoje portfolio o nowego smartfona, który dołączył właśnie do budżetowej rodziny Pop. Obyło się bez większych fajerwerków i oficjalnych prezentacji, bo telefon po prostu pojawił się w ofertach holenderskich sklepów i operatorów. Co ma do zaoferowania?

One Touch Pop C2 jest bardzo tani, więc oczywiście nie ma co oczekiwać cudów. Na jego przednim panelu znalazł się ekran o 4-calowej przekątnej i rozdzielczości 800 x 480 pikseli, co daje nam zagęszczenie 233 pikseli na cal. Sercem smartfona jest bliżej nieokreślony procesor z dwoma rdzeniami o taktowaniu 1,3 GHz, który wspierany jest jedynie przez 512 MB pamięci RAM. Z tyłu umieszczono 3-megapikselowy aparat, a wykonane za jego pomocą zdjęcia będzie można przechowywać na 4 GB rozszerzalnej za pomocą kart microSD pamięci wewnętrznej. 

Reklama

Najbardziej rozczarowuje obecność Androida 4.2 Jelly Bean. Jest to system, którego debiut miał miejsce ponad 19 miesięcy temu, więc na rynku nie powinny się już pojawiać pracujące pod jego kontrolą urządzenia, które jedynie pogłębiają fragmentację. Zwłaszcza że nawet KitKat został zaprezentowany na tyle dawno, że konkurencja nie ma już najmniejszego problemu z pakowaniem go nawet do budżetowców. Jest to o tyle rozczarowujące, że Android 4.4 o wiele lepiej poradziłby sobie z zagospodarowaniem 512 MB pamięci RAM, które oddano mu do dyspozycji.

Na holenderskim rynku Alcatel One Touch Pop C2 został wyceniony na 79 euro, co w przeliczeniu daje nam jakieś 330 zł (już z europejskimi podatkami). Jest zatem tanio, ale na globalny sukces wśród budżetowców nie ma raczej co liczyć, bo za niewiele więcej (89 euro) można kupić znacznie lepiej wyposażoną Motorolę Moto E.

Miron Nurski

komórkomania.pl

Komórkomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Alcatel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy