Zamiast się rozkładać, ciała ulegają mumifikacji - zagadka dla naukowców i problem dla cmentarzy
Portugalia ma problem z miejscem na cmentarzach, dlatego wprowadziła prawo, które przewiduje ekshumację i przeniesienie szczątków w mniejszej trumnie w miejsce docelowe po 3 latach od pochówku. Tyle że ostatnio coraz więcej zwłok ulega mumifikacji, zamiast się rozkładać...
Coraz więcej ludzkich ciał zamiast się rozkładać po pochówku, ulega naturalnej mumifikacji - to zagadka, którą naukowcy starają się rozwiązać i bardzo poważny problem dla cmentarzy, które nie mają miejsca do grzebania zmarłych. Szczególnie w takich miejscach jak Portugalia, która od dawna zmaga się z kryzysem miejsca na cmentarzach - to właśnie z tego powodu lokalne władze wprowadziły regulacje, na mocy których po 3 latach od pochówku dokonuje się ekshumacji zwłok, by pozostałe szczątki przełożyć do mniejszej trumny i umieścić w miejscu docelowym.
Tyle że ostatnio coraz częściej po ekshumacji okazuje się, że ciało się nie rozłożyło, tylko uległo mumifikacji, utrudniając "recykling miejsca pogrzebowego", bo zgodnie z prawem w takim wypadku musi ono ponownie zostać umieszczone w grobie (warunkiem przeniesienia szczątków jest całkowity brak tkanek miękkich). I choć brzmi to dość kontrowersyjnie, w niektórych regionach świata jest to codzienność i konieczność - w Portugalii pomysł tymczasowych grobów pojawił się już w latach 60. ubiegłego wieku.