Kamień jak kamień? Nie, to ogromna "mapa skarbów"!
Płyta z Saint-Bélec czekała na odkrycie przez 4 tys. lat, a kiedy już trafiła w ręce naukowców, ci potrzebowali ponad 100 lat, żeby zrozumieć, z czym naprawdę mają do czynienia. To "mapa skarbów"!
Liczący 4 tys. lat kawałek skały z tajemniczymi znakami, który został odkryty 1900 roku, a następnie ponownie w 2014 roku, a w 2021 roku okrzyknięty najstarszą mapą Europy, powoli ujawnia naukowcom swoje znaczenie. Zespół odpowiedzialny za jego analizy od dwóch lat próbuje zrozumieć ryciny, aby ustalić dokładny wiek płyty. Co więcej, archeolodzy ruszyli w teren, by zlokalizować zaznaczone na mapie miejsca w północno-zachodniej Francji i na nowo odkryć zaginione pomniki historii.
To nietypowe podejście, bo starożytne miejsca są coraz częściej odkrywane przez wyrafinowany sprzęt radarowy, zdjęcia lotnicze lub przez przypadek w miastach, podczas kopania fundamentów pod nowe budynki. Przed naukowcami jednak wiele pracy, bo starożytna mapa wyznacza obszar o wymiarach mniej więcej 30 na 21 kilometrów, więc zanim zbadają całe terytorium i porównają z oznaczeniami na kamiennej płycie, miną najpewniej lata... ich zdaniem nawet 15!