Apple bada problemy z funkcją Czas przed ekranem. Rodzice poirytowani

Kontrola rodzicielska na urządzeniach Apple oferuje wiele funkcji, które pozwalają ograniczać czas przed ekranem spędzany przez dzieci. Niestety jedna z podstawowych opcji od jakiegoś czasu sprawia problemy. Firma przerwała milczenie w kwestii błędów i przekazała, że pracuje nad stosowną poprawką.

O sprawie poinformował The Wall Street Journal, choć opiekunowie i ich dzieci korzystający z kontroli rodzicielskiej znają te problemy już od jakiegoś czasu. Apple przekazało, że jedna z funkcji związanych z Czasem przed ekranem nie działa w ostatnim czasie prawidłowo. Problemy występują na iPhone'ach, iPadach oraz iPodach touch. Czym objawiają się wspomniane błędy?

Zgłaszane błędy dotyczą funkcji Czas bez urządzenia, która jest jedną z opcji narzędzi Czasu przed ekranem. Odpowiada ona za możliwość ustalania harmonogramów czasowych, gdy dziecko nie może korzystać z urządzenia. Niestety w wyniku problemów dochodzi do zresetowania wprowadzonych ustawień i funkcja przestaje prawidłowo działać. W konsekwencji nasze pociechy mogą użytkować sprzęty z logo nadgryzionego jabłka bez restrykcji.

Reklama

Apple bada problemy z Czasem przed ekranem

Apple przekazało w oficjalnym komunikacie dla serwisu źródłowego, że problem rzeczywiście istnieje i obecnie firma przygląda się tym błędom. Oczywiście mając na uwadze, że trzeba je będzie w niedługim czasie usunąć. Możemy się spodziewać, że nastąpi to wraz z aktualizacjami oprogramowania. Najpewniej będą to uaktualnienia iOS oraz iPadOS z numerkami 16.6.1, gdyż obecna wersja systemów dla iPhone'ów oraz iPadów jest oznaczona ciągiem 16.6. Warto dodać, że problemy występują także w betach iOS 17 i iPadOS 17, które obecnie dostępne są w ramach publicznego programu pilotażowego. Spodziewajmy się, że uaktualnienia z poprawkami będą gotowe w niedługim czasie. Nie można wykluczyć, że Apple udostępni łatki jeszcze w tym lub przyszłym tygodniu.

Czas przed ekranem to funkcja, którą Apple wprowadziło do iPhone'ów kilka lat temu — wraz z aktualizacją iOS 12. Przez kolejne lata firma rozbudowywała platformę o dodatkowe opcje. Obecnie jest to narzędzie, które w dużym stopniu pozwala na kontrolowanie dzieci na ich urządzeniach. Oczywiście pod warunkiem, że wszystko działa prawidłowo, a z tym bywa różnie. Podobne problemy na sprzętach z logo nadgryzionego jabłka pojawiały się wcześniej.

Polecamy na Antyweb | Elon Musk dogadał się z Apple. To dobra wiadomość dla wszystkich

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Apple | kontrola rodzicielska | Elon Musk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy