Zero SMS-ów za kierownicą

Amerykański Departament Transportu chce zakazać pisania wiadomości SMS przez kierowców ciężarówek oraz autobusów. Jeśli takie prawo wejdzie w życie - esemesowanie za kółkiem będzie traktowane jak przestępstwo.

Według informacji Departament Transportu - w 2008 roku 5 870 osób zginęło, a 515 tys. zostało rannych w wypadkach spowodowanych nieuwagą kierowców, często za sprawą korzystania z telefonu komórkowego - czytamy w serwisie Cellular-News. Nowe regulacje prawne miałaby zapobiec wypadkom i zredukować ilość problemów na drodze.

Związki zawodowe kierowców ciężarówek i autobusów popierają plany amerykańskiego rządu, potwierdzając, że pisanie wiadomości SMS podczas prowadzenia pojazdów jest niebezpieczne. Dwadzieścia stanów już zakazało jednoczesnego pisania i prowadzenia (nie tylko ciężarówek oraz autobusów, ale także samochodów osobowych), a kolejne dziewięć stanów zakazało esemesowania i kierowania początkującym kierowcom.

Sam prezydent Obama rozpoczął walkę z samochodowymi esemesami, zakazując wszystkim osobom jeżdżącym rządowymi pojazdami jednoczesnego pisania oraz prowadzenia. Co interesujące, najnowsze badania pokazują, że 00,16 proc. populacji może jednocześnie rozmawiać i prowadzić. Ciekawe, czy dotyczy to także pisania esemesów?

Reklama

ŁK

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy