Wolimy usługi od rozmów ?

Badania węgierskiej firmy MVAL wykazują, że obywatele postkomunistycznych krajów Europy Środkowej często kupują i używają telefony komórkowe, jednak dochody operatorów z rozmów spadają, natomiast coraz więcej posiadaczy mobilnych telefonów chętnie korzysta z rozmaitych dodatkowych usług oferowanych przez operatorów.

Badania węgierskiej firmy MVAL wykazują, że obywatele postkomunistycznych krajów Europy Środkowej często kupują i używają telefony komórkowe, jednak dochody operatorów z rozmów spadają, natomiast coraz więcej posiadaczy mobilnych telefonów chętnie korzysta z rozmaitych dodatkowych usług oferowanych przez operatorów.

Najbardziej "skomórkowani" sa Czesi. Na dziesięciu sasiadów z południa przypada 7 komórek, co daje im drugie miejsce w Europie (po Finlandii). Na Węgrzech komórkę ma co drugi mieszkaniec, w Polsce natomiast "komórkowcy" stanowią 27 procent społeczeństwa. Oczywiście - w liczbie komórek, z ponad 10 milionami zarejestrowanych abonentów - zdecydowanie przoduje Polska.

Dochody polskich operatorów dzielą się następująco: 87 proc. - rozmowy, 13 proc.- usługi (rok temu było to odpowiednio 96 i 4 proc). Do roku 2005 wartość usług "niegłosowych" u polskich operatorów ma przekroczyć 25 procentow. Podobną strukturę dochodów wykazują operatorzy węgierscy. Czesi wysyłają znacznie więcej SMS-ów, czesciej tez korzystają z SMS-owych usług, stąd tamtejsi operatorzy na rozmowach zarabiają "jedynie" 69 proc.

Reklama

Wyjątkowo niepopularny jest WAP. Dochody operatorów ze świadczenia usług WAP-owskich we wszystkich trzech badanych krajach nie przekraczają 1 procenta

MMM
Dowiedz się więcej na temat: czesi | dochody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy