UMTS: Konkurs piękności także w Polsce

Rząd chce rozdać pięć licencji na telefonię UMTS, a przetarg na nie ogłosi 2 października - poinformował wczoraj minister łączności Tomasz Szyszko Minister zapowiedział, że przetarg będzie "konkursem piękności z elementami cenowymi".

Rząd chce rozdać pięć licencji na telefonię UMTS, a przetarg na nie ogłosi 2 października - poinformował wczoraj minister łączności Tomasz Szyszko  Minister zapowiedział, że przetarg będzie "konkursem piękności z elementami cenowymi".

Konkurs piękności polega na tym, że rząd wyznacza stałą cenę, a wybór koncesjonerów następuje po przeanalizowaniu ich możliwości finansowych, doświadczenia w branży telekomunikacyjnej, proponowanej szybkości realizacji koncesji itp. Wysokość opłat za UMTS nie jest jeszcze znana, ale minister Szyszko poinformował, że poda ją do wiadomości w ciągu miesiąca.. Operatorzy będą mogli składać oferty do 6 grudnia, a rozstrzygnięcie przetargu nastąpi 27 grudnia. Rząd musi zakończyć przetarg i przydzielić licencje jeszcze w tym roku. Jeśli nie zdąży, wówczas - zgodnie z nowym prawem telekomunikacyjnym - będzie musiał czekać do 2002 roku, kiedy nastąpi uwolnienie polskiego rynku telekomunikacyjnego. Gra toczy się więc o dużą stawkę, w przyszłorocznym budżecie uwzględniono już bowiem 7 mld zł, dochodów ze sprzedaży koncesji UMTS. Drugie tyle rząd spodziewa się uzyskać rok później.

Reklama

Jak pisze dzisiejsza "Gazeta Wyborcza", wielu analityków uważa, że "przeprowadzenie przetargu w tak krótkim terminie będzie trudne, a wpływy z licencji mogą być znacznie mniejsze niż założone".

Gazeta Wyborcza
Dowiedz się więcej na temat: konkursy | rząd | minister | przetarg | konkurs | UMTS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy