UMTS: Era zaskoczona

Zarząd Ery GSM czuje się zaskoczony znacznym podwyższeniem przez Ministerstwo Łączności kwoty gwarancji bankowych, jakie muszą przedstawić firmy startujące w przetargu na UMTS. Oto stanowisko operatora w tej sprawie.

Zarząd Ery GSM czuje się zaskoczony znacznym podwyższeniem przez Ministerstwo Łączności kwoty gwarancji bankowych, jakie muszą przedstawić firmy startujące w przetargu na UMTS. Oto stanowisko operatora w tej sprawie.

"Zmiany przedstawione przez Ministerstwo Łączności w dokumentacji przetargowej z dnia 2 listopada br. są obecnie analizowane lecz nie spełniają oczekiwań operatora Era GSM . Podwyższenie kwoty gwarancji bankowych wymaganych od podmiotów startujących w przetargu UMTS, z 20 mln EURO do 130 mln EURO, jest nieuzasadnione. Interesującym pozostaje fakt, iż kwota gwarancji uległa zmianie a same warunki uruchomienia gwarancji nie zmieniły się w zasadniczy sposób. Kwota ta, zdaniem Era GSM, jest bardzo wysoka i ponad 6-krotnie większa od zakładanej w pierwotnej wersji dokumentacji.

Reklama

Dodatkowym elementem, który wywołuje obawy operatora Era GSM jest brak wzoru koncesji UMTS, który podmioty zainteresowane koncesją miały otrzymać od Ministerstwa Łączności w dniu 02.11.2000. W dalszym ciągu operatorzy GSM nie znają swoich praw i obowiązków, wynikających z podstawowego dokumentu , będącego przedmiotem przetargu - koncesji na system UMTS.

Warunki te powodują, że skonstruowanie wiarygodnego planu biznesowego staje się coraz trudniejsze dla ubiegających się o koncesje podmiotów".

Biuro prasowe Era GSM

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zaskoczenie | T-Mobile | UMTS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama