TP SA byłym żołnierzom

W Bydgoszczy wojskowi emeryci i renciści, abonenci wojskowej sieci telefonicznej, za symboliczną złotówkę mogą stać się klientami TP S.A. Osoby nadal pracujące w wojsku zostały zaś zwolnione z płacenia abonamentu za korzystanie z wojskowych telefonów - pisze "Gazeta Pomorska"

W Bydgoszczy wojskowi emeryci i renciści, abonenci wojskowej sieci telefonicznej, za symboliczną złotówkę mogą stać się klientami TP S.A. Osoby nadal pracujące w wojsku zostały zaś zwolnione z płacenia abonamentu za korzystanie z wojskowych telefonów - pisze "Gazeta Pomorska"

Prawo Telekomunikacyjne i Ustawa o Finansach Publicznych nie zezwala na prowadzenie przez wojsko działalności usługowej, dlatego kilkuset emerytowanych wojskowych i rencistów z Bydgoszczy

zostanie wyłączonych z wojskowej sieci - tłumaczy gazeta.

Dowódca jednostki wojskowej, płk Kazimierz Ślęczek, zapewnia jednak, że Telekomunikacja Polska podpisze z tymi osobami umowę i skasuje złotówkę. Tak więc nie czekają ich duże wydatki - dodaje

dziennik.

Zmieniły się też zasady korzystania ze służbowego telefonu przez osoby, które nadal pracują w wojsku. - Nie możemy już pobierać pieniędzy za abonament także od osób, które pozostają w

Reklama

czynnej służbie - wyjaśnia płk Ślęczek. - One będą płacić za konkretne połączenia, zaś wojsko będzie tylko pośrednikiem. Pieniądze trafią do TP S.A. - powiedział rozmówca "GP".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: żołnierze | Orange Polska S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy