TP S.A.: Taniej po wakacjach
TP S.A. jeszcze w tym roku wprowadzi dwa nowe abonamenty za połączenia telefoniczne - zapowiedział wczoraj prezes firmy Paweł Rzepka. Każdy z nich zawierać będzie pakiet bezpłatnych minut. Do 2002 roku operator, wzorem sieci komórkowych, chce zaoferować aż osiem różnych planów taryfowych. O zaskakujących - biorąc pod uwagę dotychczasowe posunięcia - planach TP S.A. jej prezes poinformował wczoraj posłów.
Nowe abonamenty zaczną obowiązywać prawdopodobnie po wakacjach. Klienci TP S.A. będą mogli wybrać między planem taryfowym zwanym "pakietem oszczędnościowym", w którym za 23 zł miesięcznej opłaty otrzymają 30 minut rozmów za darmo, a abonamentem "pakiet niedrogi", kosztującym 30 zł i zawierającym 45 minut bezpłatnych połączeń.
Członkowie sejmowej komisji ochrony konkurencji i konsumentów ostro skrytykowali majową podwyżkę abonamentu. Ich zdaniem, wzrost ceny jest zbyt wysoki w stosunku do innych obniżek, którymi TP S.A. usprawiedliwiało podniesienie miesięcznej opłaty za telefon z 30,5 do aż 42,7 zł. O decyzji operatora podobnie wypowiedział się szef Urzędu Regulacji Telekomunikacji Marek Zdrojewski. - Wprowadzenie tak drastycznej podwyżki abonamentu było niewspółmierne do poprzednich obniżek cen usług, a tym samym niezgodne z zasadą równoważenia taryf - stwierdził Marek Zdrojewski.
Wprawdzie TP S.A. wraz z podwyżką wprowadziła specjalną ofertę dla osób "telefonujących sporadycznie", ale - jak ujawnił prezes Rzepka - z oferty tej skorzystało tylko 400 tys. spośród przeszło 10 mln jej klientów.
