To policzek
Brytyjskie związki zawodowe twierdzą, że zamiar wręczenia "na odchodnym" przez Motorolę telefonów komórkowych wszystkim zwalnianym pracownikom fabryki w szkockim Bathgate to prawdziwy policzek wymierzony tym osobom Danny Carrington - sekretarz centrali związkowej AEEU stwierdził:
"Można cynicznie stwierdzić, ze taki "prezent" pomoże zwalnianym w poszukiwaniu nowej pracy. Ale tak mogłoby być, gdyby Motorola opłaciła przynajmniej za nie abonament. To kolejne "pluniecie w twarz" tym trzymanym od dawna w stresie ludziom i na pewno nie poprawi ich zdania o byłym pracodawcy". Dodał też, ze zadaniem związków taki "prezencik" jest wyjątkowo upokarzający i obraźliwy.