Telekomunikacja po wyborach

Wygląda jednak na to, że Anna Streżyńska pozostanie na stanowisku Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (państwowa instytucja zajmująca się regulowaniem rynku telekomunikacji i internetu). Szykują się też poważne zmiany w ustawie medialnej, m.in. likwidacja KRRiT.

Antoni Mężydło, jeden z polityków PO zajmujący się telekomunikacją, powiedział "Gazecie Prawnej", że jego partia nie zamierza zmieniać prezesa UKE i popiera dotychczasowy kierunek jego działań zmierzających do liberalizacji rynku.

Co więcej, nowa partia rządząca ma zamiar poszerzyć kompetencje regulatora poprzez ograniczenie działań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT). UKE ma stać się urzędem odpowiedzialnym za wszelkie decyzje związane z częstotliwościami.

Nieco szerzej o planach PO związanych z KRRiT donosił "Puls Biznesu". Gazeta ta podała, że Platforma ma zamiar zmienić Radę tak, aby stała się ona ciałem o charakterze rady programowej. Oznacza to, że jej członkowie nie mieliby gabinetów politycznych, aut służbowych i ministerialnych pensji. Dostawaliby jedynie diety za posiedzenie.

Wspomniane zmiany mają być - według PAP - ujęte w tzw. małej nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, która ma wejść w życie już 1 stycznia 2008 roku.

Po nowym roku PO zamierza opracować i wprowadzić całkiem nową ustawę medialną, w której to planowane jest m.in. zniesienie abonamentu od radia i telewizji, a także likwidacja (po wcześniejszej zmianie konstytucji) KRRiT. Zdaniem przedstawicieli PO na uchwalenia nowej ustawy ma wpływ postęp technologiczny oraz przejście na nadawanie cyfrowe.

Według cytowanego przez GP Antoniego Mężydły, nowy rząd nie wróci do planów powołania Krajowego Operatora Telekomunikacyjnego, który miałby być stworzony w oparciu o aktywa telekomunikacyjne kontrolowane przez Skarb Państwa.