Smartfony z Androidem najbardziej wadliwe

Smartfony z którym systemem najczęściej ulegają awariom? Odpowiedź na to pytania prezentują analitycy z WDS, którzy przez rok badali ponad 600 tysięcy telefonów oddanych do działów wsparcia technicznego.

Według raportu WDS, najbardziej narażone na usterkę sprzętową są smartfony z Androidem (14 proc.). Niechlubne drugie miejsce zajmują komórki z Windows Phone 7 (9 proc.), a ostatnie miejsce na pudle jest zarezerwowane dla iPhon''ów (8 proc.). Najmniej awaryjne okazały się produkty BlackBerry - 3,7 proc.

Dobre wyniki Apple i BlackBerry mogą być efektem tego, że firmy te produkują telefony pod własną marką zamiast jedynie udzielać licencji producentom OEM. Nieco inaczej sprawa ma się z Microsoftem, który wymaga, aby każdy telefon z Windows Phone spełniał określone minimalne wymagania techniczne. Dla odmiany, otwartość Androida powoduje, że smartfony z tym systemem ma w ofercie ponad 35 producentów.

Z badań wynika też, że jedne firmy mają problemy z wadliwymi wyświetlaczami, inne z klawiszami, a jeszcze inne z mikrofonem czy baterią. WDS sugeruje, że wprowadzając nowy model telefonu do oferty, operatorzy częściej powinni brać pod uwagę tzw. całkowity koszt użytkowania (obejmujący koszt zwrotów, reklamacji itp.), a nie tylko jednostkową cenę zakupu. Abonament, który kupił nowy telefon za przysłowiową złotówkę i ma z nim same problemy może bowiem nabrać ochoty na zmianę operatora.

Reklama

Craig Rich, kierownik marketingu w firmie przeprowadzającej badania potwierdza, że choć Android miał olbrzymi wpływ na popularyzację kosztujących poniżej 100 dolarów smartfonów to jakość telefonów wyposażonych w ten system bywa bardzo różna. Badanie WDS przeprowadzono między czerwcem 2010, a majem 2011 w Europie, Australii, Ameryce Północnej i południowej części Afryki.

Wyniki raportu mogą być jednak bardzo tendencyjne. Brak podziału na poszczególne marki, jedyne zróżnicowanie to system operacyjny. Takie jednak były założenia analityków firmy i trudno ich za to ganić. Ponadto, w zestawieniu brakuje wyników smartfonów z Symbianem. Te może nie są zbyt popularne w Ameryce, ale już w Europie, gdzie także przeprowadzano badanie - owszem.

W odniesieniu do rzekomo najbardziej wadliwych smartfonów z Androidem trudno się jednak spodziewać, aby odsetek reklamacji w przypadku drogich marek takich jak np. HTC wynosił aż 14 proc. Tego typu oszczędzanie na jakości produktów przyniosłoby dbającym o jakość koncernom więcej strat niż zysków. Wydaje się więc, że wynik Androida zawyżają przede wszystkim najtańsze modele mało znanych producentów.

Kamil Homziak

http://komorkomania.pl/

Komórkomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Android | Smartfon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy