Samsung wygrywa w Australii - Galaxy Tab 10.1 wraca do sklepów

Australijski oddział Samsunga wygrał w sądzie apelację od wyroku zakazującego sprzedaży koreańskich tabletów w ojczyźnie Krokodyla Dundee.

Samsung może się teraz cieszyć cofnięciem nałożonego w październiku zakazu sprzedaży Galaxy Taba w wersji 10.1. Wszystko wskazuje na to, że dosyć nieszczęśliwe przerobienie wyglądu dziesięciocalowego tabletu z Androidem na pokładzie jednak miało sens, a sami sędziowie nie dostrzegli w nim niczego podejrzanego.

Gadżeciarze w Australii ucieszą się na wieść, że jeden z najlepszych tabletów z mobilnym systemem Google wróci na półki sklepów już za dwa dni o godzinie 16:00 czasu lokalnego. Ciekaw jestem, czy sądom pozostałych państw, w których trwa niekończąca się wojna patentowa pomiędzy Apple i Samsungiem, również spodoba się nowy wygląd Galaxy Taba 10.1?

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Samsung | Samsung Galaxy Tab
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy