Rak "raczej nie" z komórek
Naukowcy z Australii opracowali specjalną skalę, na której znajdowały się czynniki środowiskowe, przez które człowiek może zachorować na raka. Promieniowanie z telefonów komórkowych znalazło się na jednym z ostatnich miejsc dość długiej listy.
Naukowcy twierdzą, że przygotowali tą listę nie tylko po to, by odegnać plotki związane z czynnikami wpływającymi na raka, ale żeby także przypomnieć o bardzo poważnych zagrożeniach, takich jak palenie papierosów.
- Nasze badania mają pomóc dowieść, co tak naprawdę może spowodować raka. Duże ryzyko złapania tej chory zapewnia palenie papierosów, podczas gdy najmniejsze wiąże się z np. używaniem dezodorantów czy piciem kawy - mówi prof. Bernard Stewart, który przewodził badaniom.
Picie alkoholu i nadmierne przebywanie na słońcu również zostało umieszczone w kategorii "duże ryzyko".
Dawniej uważano, że pięciominutowa rozmowa przez telefon komórkowy jest wystarczająca, by spowodować zagrożenie zachowania na raka. Nowe badania skutecznie jednak obaliły tą tezę.