Przez telefony komórkowe zapominają, jak pisać piórem
Nauka znaków chińskiego alfabetu jest trudna i czasochłonna. Znaki przekazywane z pokolenia na pokolenie są światowym ewenementem, który - niestety - ginie. Według najnowszych badań przeprowadzanych w Państwie Środka, wszystkiemu winne są telefony komórkowe.
Aż 83 proc. spośród 2072 badanych osób ma pewne - często dość poważne - problemy z odręcznym pisaniem. Około 40 proc. pytanych przyznaje. że długopisu lub pióra używa tylko do podpisywania się na dokumentach. Podobne trudności z obsługą tak "zaawansowanych" przyborów piśmienniczych mają mieszkańcy Japonii.
U nas wcale nie jest lepiej. Wystarczy popatrzeć na internetowe fora i blogi, by stwierdzić, że umiejętność tworzenia zdań i pisania bez błędów zanika. Tak przy okazji - jak często do pisania wykorzystujecie najzwyklejszą kartkę i długopis, a nie klawiaturę lub ekran telefonu?
Paweł Żmuda