Pre-paidy w Orange i Erze wkrótce z problemami?
Nadchodzą ciężkie czasy dla firm sprzedających doładowania telefonów komórkowych. Wkrótce podobny problem, co ostatnio klientów Plusa może czekać także użytkowników Polskiej Telefonii Cyfrowej (Era, Heyah) oraz PTK Centertel (Orange).
Użytkownicy sieci Era i Orange wkrótce będą mieć problem z zasileniem telefonu komórkowego pre-paid. Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", po sieci Plus o obniżce marż dla dystrybutorów elektronicznych doładowań telefonów na kartę chcą rozmawiać kolejni operatorzy - Era i Orange.
Przypomnijmy, że ostatnio głośno było w mediach na temat sportu między dystrybutorami, a Polkomtelem, operatorem komórkowych sieci Plus, 36.6 oraz Sami Swoi. W efekcie, przez pierwsze dni września użytkownicy ofert pre-paid w Polkomtelu mogli napotkać na problemy z zasileniem swoich telefonów (np. w punktach RUCH czy Kolporter). Jednak pod koniec ubiegłego tygodnia spór został zażegnany, operator doszedł do porozumienia z dystrybutorami, klienci wciąż swobodnie mogą zasilać swoje telefony.
Polkomtel tłumaczy negocjacje nowych umów z dystrybutorami obecną sytuacją na rynku telefonii komórkowej. Obniżki cen usług, spadek stawek rozliczeń międzyoperatorskich, a także spowolnienie wzrostu rynku wymuszają działania zmierzające do racjonalizacji kosztów , w tym kosztów dystrybucji. Między innymi dzięki wprowadzeniu nowych warunków Polkomtel zapowiada, że będzie mógł przygotowywać nowe, atrakcyjne oferty dla klientów.
Według medialnych informacji konkurenci kibicowali Plusowi w sporze z dystrybutorami, bo obniżenie stawek dla dystrybutorów za sprzedaż zasileń zachęci także pozostałych operatorów do podjęcia podobnych działań. Mniejsza marża dla dystrybutorów oznacza większe pieniądze dla operatorów.
