Powrót komórek satelitarnych

Wojna z terroryzmem może potrwać nawet kilkanaście lat i będzie wymagać od wielu zaangażowanych w nią Amerykanów (żołnierzy, agentów federalnych, itp.) "rozprzestrzenienia" się po całym świecie, zazwyczaj w terenach, które znajdują się poza zasięgiem sieci GSM. W związku z tym w Stanach daje się zauważyć renesans zainteresowania satelitarną telefonia komórkową. Zarówno Iridium Satellite LLC, jak i Globalstar, które cudem uchroniły się przed całkowitą klapa notują w ostatnich dniach olbrzymi wzrost zainteresowania.

Wojna z terroryzmem może potrwać nawet kilkanaście lat i będzie wymagać od wielu zaangażowanych w nią Amerykanów (żołnierzy, agentów federalnych, itp.) "rozprzestrzenienia" się po całym świecie, zazwyczaj w terenach, które znajdują się poza zasięgiem sieci GSM. W związku z tym w Stanach daje się zauważyć renesans zainteresowania satelitarną telefonia komórkową. Zarówno Iridium Satellite LLC, jak i Globalstar, które cudem uchroniły się przed całkowitą klapa notują w ostatnich dniach olbrzymi wzrost zainteresowania.

"Mówiąc po prostu, od 11 września dosłownie każda minuta polepsza wydatnie naszą sytuację finansową. Nasza sprzedaż w ciągu tych kilku dni zwiększyła się ponad czterokrotnie, a wszystko wskazuje na to, że nadal będzie wzrastać" - skomentował tysiące nowych zamówień James Mac Jeffery rzecznik prasowy Globalstaru. Wiceszef Iridium LLC - Danny D`Ambrosio powiedział: "Tragedia z 11 września uzmysłowiła ludziom jak ważna jest mozliwość porozumienia się z miejsc, do których nie dociera normalna sieć". Dodał, że Iridium LLC zamówiło już opracowanie dwóch nowych modeli komórek "satelitarnych"

Reklama
MMM
Dowiedz się więcej na temat: 11 września
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy