Ogniwa słoneczne odzyskają energię ze światła ekranów OLED

Zespół naukowców z uniwersytetu w Cambridge pracuje nad technologią odzyskiwania energii ze światła marnowanego przez wyświetlacz OLED. Oznacza to, że baterie naszych smartfonów można będzie ładować znacznie rzadziej niż dotychczas?

Zespół naukowców z uniwersytetu w Cambridge pracuje nad technologią odzyskiwania energii ze światła marnowanego przez wyświetlacz OLED. Oznacza to, że baterie naszych smartfonów można będzie ładować znacznie rzadziej niż dotychczas?

Przy projektowaniu nowych telefonów liczy się przede wszystkim jakość obrazu i wydajność procesora. Na dalszy plan schodzi zarządzenie energią. Właśnie tym problemem postanowili zająć się angielscy uczeni. Ich koncepcja zakłada odzyskiwanie światła wyświetlaczy przy pomocy ogniw słonecznych.

Tylko 36 proc. światła produkowanego przez ekran OLED jest kierowana bezpośrednio na panel. Pozostała część załamuje się i ucieka wszystkimi możliwymi drogami. Innowacyjna technologia polega na wyłapywaniu tych 64 proc. przez ogniwa słoneczne i zamianie na energię elektryczną. Ta zostanie tymczasowo zgromadzona w ultracienkich kondensatorach i z powrotem wykorzystana.

Reklama

Baterie wykorzystanie w prototypie wykonano z cienkiej warstwy amorficznego uwodnionego krzemu i umieszczono w ekranie smartfona. Naukowcy opracowali nawet specjalne obwody, które uchronią baterię telefonu przed skokami napięcia wywołanymi ogniwem słonecznym.

Wydajność systemu wynosi w tej chwili od 11 do 18 proc. Cały czas trwają pracę nad alternatywnymi materiałami, które pozwolą zwiększyć efektywność odzyskiwania energii.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: baterie | ekran | OLED | ogniwa słoneczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy