Ochrona przed wysokimi rachunkami za telefon
W życie wchodzą przepisy, które mają chronić nas przed przypadkowym wydawaniem pieniędzy na korzystanie z tej właśnie usługi. Co prawda na niektóre prawa przyjdzie nam jeszcze parę miesięcy poczekać, ale jest to już zdecydowany krok naprzód. Co się zmienia?
Problem w ogóle by nie istniał, gdyby wszystkie firmy korzystające z usług premium rate, postępowały uczciwie względem swoich potencjalnych klientów. Tak jednak oczywiście nie jest, dlatego coraz częściej użytkownicy telefonów komórkowych po dokonaniu płatności SMS-em są mocno zaskoczeni wysokością rachunku od swojego operatora.
Do standardu niestety weszły już nieuczciwe reklamy usług o podwyższonej płatności, ukrywanie przed klientami rzeczywistych kosztów zabawy, czy celowe sugerowanie, że cena jest wielokrotnie niższa, niż w rzeczywistości (stary numer z kosztem 1,23zł przy płatności PayPal i ponad 30zł przy płatności SMS-em).
Zaczyna obowiązywać bicz na usługodawców
Naciągnięcie klienta na wysłanie wyjątkowo drogiego SMS-a, czy też nawiązania połączenia taryfikowanego po kilkadziesiąt złotych za minutę, będzie o wiele trudniejsze, niż dotychczas. Wchodzą bowiem w życie następujące zasady:
- Cena usługi ma być podawana odpowiednio dużą czcionką i na wyraźnym tle, tak aby każdy wiedział, ile kosztuje wysłany SMS lub rozmowa telefoniczna.
- Jeśli usługa odbywa się na zasadzie subskrypcji, osoba korzystająca z niej musi nie tylko uzyskać jasną informację na ten temat, ale też dostać od razu możliwość natychmiastowej (darmowej i prostej!) rezygnacji z subskrypcji.
- Dostawca usługi o podwyższonej opłacie jest obowiązany bezpłatnie zapewnić użytkownikowi końcowemu publicznej sieci telekomunikacyjnej, każdorazowo, przed rozpoczęciem naliczania opłaty za połączenie telefoniczne, informację o cenie za minutę połączenia do numeru danej usługi albo o całkowitej jej cenie.
Już te kilka wymogów wystarczy, żeby zdjąć z użytkownika telefonu komórkowego odpowiedzialność za doszukanie się informacji o opłatach za usługi, z których chce korzystać i przerzucenie obowiązku pełnego informowania o nich na firmę świadczącą usługę. Jest to zresztą całkowicie fair: w końcu jeśli chcą dostać nasze pieniądze, to powinni się trochę postarać i jasno określić zasady, na jakich mamy im je dać?
A co zmieni się za kilka miesięcy? W 2012 roku każdy z nas ma dostać jeszcze możliwość samodzielnego zdefiniowania:
- Czy chcemy w ogóle z usług premium korzystać - jeśli nie, to operator będzie musiał nam zablokować na nasze żądanie SMS-y i rozmowy o podwyższonej płatności; - Ile chcemy maksymalnie za te usługi zapłacić - czyli każdy z nas będzie mógł określić maksymalną cenę za usługę o podwyższonej opłacie;
Oprócz tego dostawców usług zaczną obowiązywać progi kwotowe, po przekroczeniu których dostawca publicznie dostępnej usługi telekomunikacyjnej będzie musiał poinformować abonenta i zablokować na jego żądanie wykonywanie połączeń na określone numery.
Kira