Nowy pomysł na SMS-owe naciąganie

Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji (PIIT) odrzuciła Kodeks Jakości Świadczonych Usług Dodanych, który został przygotowany we współpracy UKE z Komitetem Usług Dodanych. teraz powstał pomysł stworzenia certyfikatu UKE.

Kodeks Jakości Świadczonych Usług Dodanych jest wynikiem współpracy UKE oraz przedstawicieli KUD, a jego zapisy miały służyć ochronie interesów konsumentów w zakresie usług Premium Rate. Kodeks w drodze samoregulacji rynku miał wprowadzić standardy postępowania dostawców usług, mające na celu przede wszystkim przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom rynkowym. Nakładał on na przedsiębiorców i dostawców zrzeszonych w KUD obowiązek przestrzegania reguł uczciwego świadczenia usług, a firmy zrzeszone w PIIT wielokrotnie podczas prac nad jego treścią deklarowały przystąpienie do niego.

Z opublikowanych przez PIIT informacji wynika, iż z obawy przed ewentualnym naruszeniem przez sygnatariuszy przepisów o zakazie praktyk ograniczających konkurencję, Rada PIIT odrzuciła Kodeks, który pierwotnie miał zostać przez nią przyjęty 10 czerwca 2011 roku. Tym samym problem uczciwych zasad na rynku SMS Premium pozostaje nierozwiązany, a UKE ponownie wzywa abonentów do ostrożności w korzystaniu z tych usług.

Wobec powyższego stanowiska PIIT, wypracowane w Kodeksie normy znajdą w całości swoje odzwierciedlenie w regułach nowego Certyfikatu UKE. Urząd będzie zachęcać firmy uczciwie działające na rynku Premium Rate do przystąpienia do niego, a ich lista będzie publicznie dostępna. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej zwróci się także do Ministra Infrastruktury o przyspieszenie wprowadzenia zaostrzonych przepisów zmierzających do uregulowania rynku Premium Rate w nowelizowanej ustawie Prawo telekomunikacyjne.

Reklama
Media2
Dowiedz się więcej na temat: UKE | sms
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy